Szymon Hołownia zaryzykował i zabrał głos ws. aborcji. Marszałek Sejmu przedstawił swój własny plan. Sądząc po komentarzach, po chwili tego żałował…
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę wprowadzającą pigułkę „dzień po” od 15. roku życia. Decyzja prezydenta wywołała falę oburzenia w środowiskach lewicowych.
To kolejny etap dyskusji światopoglądowej, która przetacza się w ostatnim czasie przez Polskę. Ostatnio prym wiedzie kwestia aborcji. Przedstawiciele Lewicy twardo domagają się procedowania projektu aborcyjnego.
Co ciekawe, krytykowany w tej sprawie jest zwłaszcza Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu jest oskarżany o celowe „zamrażanie” projektu aborcyjnego i niedopuszczenie do procedowania go jeszcze przed wyborami samorządowymi. Teraz Hołownia postanowił skomentować decyzję Dudy o pigułce. I się zaczęło…
Hołownia zabiera głos ws. aborcji. Nie takiej reakcji oczekiwał
„Deklaracja Prezydenta w sprawie pigułki dzień po pozbawia złudzeń – zawetuje każdą liberalizację praw, która wyjdzie z tego Sejmu. Kto chce zmiany prawa aborcyjnego w tym roku, ten popiera referendum. Jego wyniku Prezydent nie może wetować. Takie mamy prawo” – napisał.
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy. „Zamiast korzystać z mądrości Prezydenta, wystarczy wsłuchać się w głosy kobiet. One mówią jasno – chcemy wreszcie móc samodzielnie decydować o swoim ciele i życiu. Zamiast szukania wymówek, pokażmy Polkom kto stoi po stronie ich praw!” – apeluje Robert Biedroń.
„Po tym jak zmanipulowaliście ludzi by nie odbierali kart referendalnych w październiku 2023 to wyjątkowa bezczelność z Twojej strony” – zauważył kolejny internauta.
„Przecież Prezydent może zawetować ustawę ustanawiającą wolę obywateli wynikającą z referendum. Sejm i Senat nie mają tutaj ruchu ale Głowa Państwa jak najbardziej może stosować prawo weta/odsyłania do TK bez żadnych ograniczeń” – pisze inna osoba.