W Japonii rozpoczęto proces wyłączania ostatniego z 50 reaktorów jądrowych. Reaktor nr 4 o mocy 180 MW, działał w elektrowni Ohi w prefekturze na zachodzie kraju – poinformował rzecznik operatora Kansai Electric Power (KEPCO)
Po jego ostatecznym wyłączeniu, które ma nastąpić w poniedziałek rano, Japonia pozostanie całkowicie pozbawiona energii nuklearnej. Do podobnej sytuacji doszło pomiędzy majem a lipcem 2012 roku.
Wyłączone reaktory będą modernizowane, by mogły spełniać nowe normy bezpieczeństwa. Część z nich zostanie prawdopodobnie uruchomiona pomiędzy grudniem 2013, a połową 2014 roku.
Czytaj także: Czarnobyl nie był pierwszy. 30 lat wcześniej doszło do katastrofy kysztymskiej
W marcu 2011 roku Japonię nawiedziło silne trzęsienie ziemi, a w wybrzeże uderzyła potężna fala tsunami. W tych okolicznościach poważnie został uszkodzony reaktor w elektrowni Fukushima. Jej operator firma TEPCO do tej pory boryka się z wieloma problemami, miedzy innymi z regularnymi wyciekami skażonej wody.
Źródło: PAP Źródło zdjęcia: Wikipedia