Jerzy Stuhr niebawem zostanie pochowany. W niedzielę 14 lipca w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych odbyła się msza za zmarłego aktora. Odprawiający ją ks. Andrzej Luter opowiedział o podejściu aktora do wiary…
Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat, po długiej walce z licznymi chorobami, w tym nowotworem krtani. Bliscy artysty poinformowali w nekrologu o szczegółach ceremonii pożegnalnej.
Pogrzeb aktora odbędzie się 17 lipca. Uroczystości rozpoczną się od Mszy Świętej Żałobnej (o godz. 12:00) w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie, zaś dwie godziny później zaplanowano odprowadzenie na miejsce pochówku na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Jerzy Stuhr i wiara. Ksiądz opowiada o szczegółach
Jak donosi „Super Express”, w intencji aktora odbyła się także Msza Święta w niedzielę, 14 lipca, w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Odprawiający ks. Andrzej Luter podkreślił wielkie uznanie dla talentu artysty, który na zawsze zapisał się w historii polskiej kinematografii.
Co ciekawe, odniósł się również do tematu wiary Stuhra. Okazuje się, że aktor przychodził do kościoła. Zazwyczaj jednak nie robił tego niedzielami, a w dni powszednie „kiedy nie było tłumów„.
Duchowny wyjawił również, że w trakcie pobytu w szpitalach, Stuhr miał pokoje położone blisko kaplicy. Co więcej, aktor modlił się w nocy. W rozmowie z duchownym nazwał swoje spotkania z Bogiem, jako: „Kompletna pustka: Jezus i ja„.