Niestety Joanna Jóźwik odpadła w półfinale biegu na 800 m podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Tuż po nieudanym występie polska zawodniczka udzieliła poruszającego wywiadu dla TVP Sport. Polały się łzy.
Joanna Jóźwik w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport nie była w stanie ukryć ogromnych emocji. „Moja forma w tym roku była strasznie niestabilna. Weszłam do półfinału, ale on pokazał, że byłam niedostatecznie przygotowana. Nie chcę się tłumaczyć” – mówiła rozżalona.
Czytaj także: Polska sztafeta mieszana ze złotem! Zobacz wspaniały bieg! [WIDEO]
„Czułam się świetnie i to może potwierdzić mój trener. Dziękuję wszystkim osobom, dzięki którym tu jestem, bo w maju tak naprawdę skreśliłam już ten sezon. Fajnie, że udało się wyjść z kłopotów i przyjechać do Tokio. Może nie pokazałam się z jak najlepszej strony, ale fantastycznie, że mogę być częścią tej fantastycznej drużyny” – dodała.
Joanna Jóźwik nie była w stanie powstrzymać łez, choć cały czas zapewniała, że stara się nie płakać. „Niestety organizm sportowca bywa bardzo kruchy. Mój jest taki, że gdy wejdzie w największe obciążenie, to od razu łapie kontuzję. Nie wiem, czy nie jestem już tym wszystkim zmęczona. Chciałabym jeszcze biegać, bo kocham to robić, ale tyle razy, co dostaję w twarz, to…” – mówiła.
Czytaj także: Jej okrzyk usłyszał cały stadion. Wielka radość Polki po występie w Tokio [WIDEO]
Dziennikarz prosił, aby Jóźwik nie kończyła jeszcze kariery. Polska biegaczka nie chciała jednak składać żadnych deklaracji na wizji. „Muszę powiedzieć pomidor…” – skwitowała.
Źr. TVP Sport