Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden został zapytany, czy byłby gotów polecieć do Ukrainy. Jego odpowiedź była twierdząca. Wiele wskazuje jednak na to, że administracja amerykańska wyśle do Kijowa szefa Pentagonu lub sekretarza stanu.
W ostatnim czasie coraz więcej polityków odwiedza Kijów. Z Wołodymyrem Zełenskim spotkał się niedawno premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, a następnie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Ostatnio na Ukrainę pojechał prezydent Andrzej Duda, a towarzyszyli mu prezydenci Estonii, Łotwy i Litwy.
Wiele wskazuje na to, że już wkrótce w Kijowie mogą pojawić się przedstawiciele administracji amerykańskiej. O ewentualną wizytę na Ukrainie dziennikarze zapytali Joe Bidena przed jego odlotem do Karoliny Północnej. Amerykański prezydent został zapytany o to, czy wyślę wysokich rangą przedstawicieli administracji do Kijowa. „Podejmujemy tę decyzję w tej chwili” – powiedział. Na pytanie, czy sam byłby gotów polecieć, odpowiedział twierdząco.
Jak podaje CNN, wizyta Joe Bidena w Kijowie nie wydaje się w tym momencie prawdopodobna. Sam amerykański prezydent już kilkakrotnie wyrażał chęć odwiedzenia Ukrainy, ale sugerował jednocześnie, że nie pozwalają mu na to chroniące go służby. Bardziej prawdopodobne jest, że Kijów odwiedzi szef Pentagonu Lloyd Austin lub amerykański sekretarz stanu Antony Blinken.
Źr.: CNN