W ostatnich latach można zaobserwować wzrost temperatury wody w Bałtyku. Jak informuje „Deutsche Welle”, powoduje to gwałtowny rozwój przecinkowców – bakterii, które mogą stanowić zagrożenie dla człowieka.
Eckart Strauch, kierownik biura doradczego BfR ds. przecinkowców poinformował, że każdy wzrost temperatury wody i 1 stopnień powoduje zwiększenie liczby zakażeń przecinkowcami o prawie 200 procent. Rosnąca temperatura wody w Bałtyku oznacza gwałtowny rozwój przecinkowców. Bakterie te, występujące głównie w wodach tropikalnych, są mięsożerne i mogą być niebezpieczne dla człowieka.
Morze Bałtyckie ociepla się najszybciej w porównaniu z innymi akwenami. Co więcej, Światowa Organizacja Meteorologiczna zapowiada wyjątkowo upalne lato. Może to oznaczać, że w wodach Bałtyku pojawi się znacznie więcej niebezpiecznych bakterii. Są one groźne szczególnie dla osób z osłabioną odpornością oraz dla seniorów, a także na osoby, które chorowały na choroby wątroby, cukrzycę czy raka.
Jak informuje „Deutsche Welle”, w przypadku osób z innymi chorobami zakażenie przecinkowcami może powodować nawet śmierć. „W ich przypadku choroba po zetknięciu się z przecinkowcami może mieć ciężki przebieg. W latach ubiegłych zdarzały się już pojedyncze przypadki śmiertelne” – czytamy.
Na jakie objawy powinni szczególne uważać turyści wypoczywający nad Bałtykiem? Zakażenie przecinkowcami może powodować gorączkę, dreszcze oraz silne bóle. Zakazić się można między innymi połykając morską wodę lub spożywając zakażone owoce morza.
Czytaj także: Możliwe burze z gradem! IMGW wydał alert dla kilku województw
Źr.: Deutsche Welle