Tomasz Hajto lubi zaskoczyć. Były piłkarz zrobił to podczas wywiadu dla serwisu WP Sportowe Fakty. Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w sieci i nieco skonsternowała kibiców.
Hajto w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty postanowił skomentować występ naszej reprezentacji na Euro 2020. Nasi zawodnicy odpadli z turnieju już po fazie grupowej i zasmucili kibiców, którzy wierzyli w awans do fazy play-off.
Hajto krytykuje niektóre posunięcia Paulo Sousy. „Skąd pomysł, żeby w trójce obrońców stawiać na Bartka Bereszyńskiego? Przecież to jest zawodnik wahadłowy. On nie jest wystarczająco dobry w defensywie, w grze jeden na jednego, żeby grać na takiej pozycji. To jest chłopak o skromnej budowie. Znacznie lepszy na tej pozycji jest Tomasz Kędziora. Ale też młody Kamil Piątkowski. Jest szybki, gra dobrze jeden na jednego, świetnie sobie radzi w grze głową. Wygląda na to, że Sousa źle rozpoznał potencjał zawodników” – powiedział były reprezentant naszego kraju.
Popularny „Hajtowy” pochylił się też nad dyspozycją Kamila Jóźwiaka, skrzydłowego, który podczas Euro 2020 występował na pozycji wahadłowego. Hajto nie zostawił na nim suchej nitki i wypowiedział słowa, które odbiły się szerokim echem w sieci.
Tomasz Hajto zaskoczył kibiców
Hajto stwierdził, że Kamil Jóźwiak, zawodnik Derby County, gra bardzo chaotycznie i niewiele daje kadrze, gdy wychodzi na murawę w podstawowej jedenastce. „Jóźwiak nie jest zawodnikiem, który w tej chwili dużo daje, wchodząc od pierwszej minuty. Gra chaotycznie, ma dużo niedokładnych zagrań. Ze statystyk wynika, że na 50 dośrodkowań mamy 15 procent skuteczności. To żart” – powiedział.
Były piłkarz Schalke 04 postanowił również zestawić się z osobą Jóźwiaka. Jego słowa wprawiły kibiców w konsternację. Hajto oświadczył bowiem, że on nawet w tym momencie wchodząc na murawę miałby znacznie lepsze statystyki dośrodkowań.
„Ja wychodzę dziś na boisko i w wieku 48 lat mam 48 celnych zagrań na 50 możliwych. Na nos napastnika. Pod presją. Czasem patrzę i nie dowierzam, jak profesjonalny piłkarz może nie mieć powtarzalności w podstawowych elementach gry” – powiedział Hajto.