Niestety, na drodze zdecydowanie za często zdarza się, że emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Pewnemu kierowcy na drodze ekspresowej nie podobało się to, że jedna ciężarówka wyprzedzała drugą zbyt wolno. Kierowcy postanowili się na nim odegrać.
Nie jest tajemnicą, że kierowcy samochodów osobowych nie lubią, gdy ciężarówki wyprzedzają się na drodze szybkiego ruchu. Warto jednak pamiętać, że 2-3 km/h różnicy między ciężarówkami w kontekście całego dnia może zdecydować o tym, czy kierowca zdąży na czas czy nie. Stąd też warto wykazać się zrozumieniem. Jednocześnie kierowcy ciężarówek powinni pamiętać o tym, że jest całkiem sporo odcinków, na których nie wolno im się wyprzedzać.
Na jednej z dróg szybkiego ruchu frustracja kierowcy samochodu osobowego mogła doprowadzić do tragedii. Kierujący Infiniti prawdopodobnie zbyt długo czekał, aż dwie ciężarówki się wyprzedzą. Zajechał im drogę, włączył światła awaryjne i zaczął hamować. Było to bardzo niebezpieczne, ponieważ hamował w ten sposób cała kolumnę TIR-ów.
Kierowcy ciężarówek postanowili się odegrać. W pewnym momencie osaczyli kierowcę osobówki, blokując go z każdej strony. Ten próbował uciekać, ale mu się to nie udało. Jeden z kierowców wysiadł i wyjaśnił mu, dlaczego nie powinien w ten sposób postępować. Na szczęście nie doszło do rękoczynów, a zatrzymanie ruchu nie spowodowało żadnej tragedii w ruchu.
Całą sytuację można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Siłownie i baseny otwarte dla niektórych. Rząd zmienia obostrzenia!
Źr.: YouTube/STOP CHAM