Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej zwrócił się z apelem do Szymona Hołowni. Chodzi o ostatnie głośne transfery polityczne z Koalicji Obywatelskiej do tworzącego się ruchu Polska 2050. W ubiegłym tygodniu ugrupowania zmienili senator Jacek Bury i była minister Joanna Mucha. Media informowały, że ludzie Hołowni namawiają do przejścia także Michała Boniego, byłego ministra PO.
Marcin Kierwiński w rozmowie z portalem wiadomo.com stwierdził, że partie opozycyjne powinny ze sobą współpracować, gdyż tego oczekują wyborcy. Wskazuje to jednoznacznie, że politykowi nie podobają się dotychczasowe działania współpracowników Szymona Hołowni, którzy zabiegają o przeciągnięcie do siebie polityków PO.
Czytaj także: Wczoraj odeszła z PO, dziś przyznaje: „Platforma straciła moc wygrywania wyborów”
Kierwiński zwrócił uwagę, że Hołownia zapowiedział już kolejne transfery, które najprawdopodobniej dokonają się kosztem PO. „Dobra współpraca musi opierać się na zaufaniu. Zapowiedzi pana Szymona Hołowni dotyczące ewentualnych przyszłych transferów tego zaufania nie budują” – ocenił.
Kierwiński ma apel do Hołowni
Polityk zwrócił się do Hołowni z apelem. „Szkoda, bo przeciwnik jest jeden, nazywa się PiS i cała opozycja powinna budować takie rozwiązania, które pomogą pokonać PiS.” – mówił Kierwiński. „Powinna tworzyć wartość dodaną, która będzie budować siłę opozycji, a nie koncentrować się na podbieraniu sobie posłów, trzeba zastanowić się, jak wygrać z PiS-em – to mój apel do pana Hołowni” – zaznaczył.
Polityk przypomniał, że PO to ugrupowanie z 20-letnim stażem. „Mamy doświadczenie, mamy kompetentnych polityków, będziemy walczyć o naszych wyborców, konkurując z każdą partią polityczną, ale też wyraźnie mówiąc, że chcemy budować skuteczny blok, który odsunie PiS od władzy” – zapowiedział Kierwiński.
Czytaj także: Hołownia przeciągnie do siebie Boniego? „Dystansuje się od PO”
Kierwiński ponadto zapewnił, że Platforma pozostaje partią centrum, a wszelkie pogłoski o skręcie w lewo są nieuprawnione.
Źr. wiadomo.com; dorzeczy.pl