Niektóre osoby mogą mieć problem z otrzymaniem Komunii Świętej. Ksiądz Daniel Wachowiak wskazał grupę, której nie udzieli rozgrzeszenia i Eucharystii. Jak to argumentuje?
Ksiądz Daniel Wachowiak jest od pół roku proboszczem parafii Brata Alberta w podpoznańskich Koziegłowach. Duchowny zyskał popularność dzięki swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Ksiądz Wachowiak nie unika kontrowersyjnych tematów i często stawia ostre tezy. Ostatnio podjął temat, który z pewnością budzi w Polsce wielkie kontrowersje. „Nie udzielę rozgrzeszenia rozwiedzionym w ponownym związku. Nie udzielę im Komunii Świętej” – napisał na portalu Twitter.
Do oświadczenia załączył fragment swojego ostatniego filmu, w którym wyjaśnia swój tok rozumowania. Porusza w nim problem nowego związku małżeńskiego cywilnego, który zawarły osoby rozwiedzione (miały wcześniej ślub kościelny).
Ksiądz Wachowiak nie udzieli rozgrzeszenia. Wyjaśnia dlaczego
W tym kontekście odniósł się do linii Papieża Franciszka, który sugeruje, aby do takich przypadków podchodzić indywidualnie i rozważać, czy mamy do czynienia z grzechem śmiertelnym.
– Powiem szczerze, że ja osobiście nie wiem jak mam do tego dojść jako ksiądz. I teraz, co? Mam teraz powiedzieć temu małżeństwu: według mnie nie spełniacie tej normy, a wy spełniacie? – zastanawiał się.
– Z drugiej strony wiemy przecież, że Eucharystia nie jest nagrodą za dobre sprawowanie. I ma się okazać, że ja mam dać komuś sakrament za to, że jest dobry? – dodaje ks. Wachowiak.
Duchowny powołuje się na argumentację niektórych kapłanów powołujących się na „dobro człowieka” oraz „Boże Miłosierdzie”. W tym kontekście zwraca uwagę na inną drogę do zbawienia, dla takich osób. – Wiemy przecież, że Bóg będąc sakramentem, sam nie jest sakramentem ograniczony. Na przykład dobry łotr, który został zbawiony, nie był nawet ochrzczony – przypomniał.
– Czyli w języku pastoralnym do tej pory mówiliśmy: nie jesteście skreśleni, mimo, że jesteście w powtórnych związkach. Cieszymy się, że trwacie w wierności z Chrystusem. A nawet jeśli wasze życie inaczej się skończyło, to Bóg Was nie przestaje kochać. On nie jest ograniczony sakramentem eucharystii. Dlatego zaprosiliśmy osoby rozwiedzione do różnych wspólnot parafialnych – dodał ksiądz.