Paweł Kukiz w rozmowie na antenie radia RMF MF komentował decyzję o wydaleniu z Polski 45 rosyjskich dyplomatów. Zwrócił też uwagę, jakie opcje polityczne przez lata doprowadzały do tego, że Władimir Putin mógł poczuć się pewnie w swoich agresywnych działaniach.
Mówiąc o wydalonych dyplomatach, Kukiz zwrócił uwagę, że przedstawiciele takich państw jak Rosja z reguły wykonują zadania z „pogranicza szpiegostwa, a czasami nimi są”. Co do wydalenia samego ambasadora Rosji, muzyk zachowuje dystans. „Nie wiem, czy jest na to czas. Uważam, że nie powinniśmy w tej chwili takich bardzo mocnych ruchów wykonywać. Należy się zachowywać spokojnie, ale być przygotowanym na tego typu żądanie” – mówił.
Dziennikarz zapytał, czy w ocenie posła Rosja może użyć borni nuklearnej. „Pan powiedział, że Rosja może. Rosja może absolutnie wszystko. To jest specyficzny lud – mówię tutaj o państwie – czyli w tym pojęciu to jest specyficzna nacja. My, nigdy niczego szczególnie dobrego od tamtej strony jako Polacy nie doświadczyliśmy, ani żadne inne narody. Oni mogą zrobić wszystko” – powiedział Kukiz.
Polityk bardzo krytycznie ocenia całe lata polityki prowadzonej przez Zachód. „Trzeba zacząć od jednej rzeczy, zwrócić uwagę, dlaczego Ukraina tak długo się broni. Broni się tak długo, ponieważ ludzie chcą się bronić, ponieważ ludzie potrafią posługiwać się bronią, mają mentalność nastawioną na obronę swojej ojczyzny. U nas ta mentalność zniewieściała przez lata sprawowania władzy przez administrację Baracka Obamy i francusko-niemiecką politykę względem Rosji” – mówił Kukiz.
Kukiz krytycznie o postawie Zachodu
Ostro ocenił też niedawną wypowiedź przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela, który nie chciał nazwać Putina zbrodniarzem, bo nie było wyroku trybunału. „Ta sprawa jest dla mnie w ogóle niezrozumiała i świadczy o tym, że jednak ta Unia do końca nie bardzo rozumie i Francuzi czy Niemcy nie bardzo rozumieją, co się w ogóle dzieje. Mówienie tutaj o praworządności, jakichś trybunałach, które mają oceniać czy Putin jest zbrodniarzem, czy nie. O trybunałach, które tak naprawdę są politycznymi organami, a nie organami sprawiedliwości. Jakieś dziwne twory. To świadczy o kunktatorstwie, a przede wszystkim braku świadomości skali niebezpieczeństwa jakie Rosja może przynieść w całej Europie. Ukraina w tej chwili spełnia tę rolę, jaką Polska spełniała w 1920 r. Nie mam co do tego wątpliwości, natomiast niestety niektóre barany po prostu nie zdają sobie pojęcia. Ci, którzy dzielą płcie na 500 rodzajów” – grzmiał Kukiz.
Czytaj także: Zełenski ostrzega. Rosja może zaatakować Szwecję?!
„(…) to te opcje lewacko- liberalne doprowadziły do tego, że Putin robi, co mu się żywnie podoba i tyle. Oni go wyhodowali” – podkreślił.
Źr. RMF FM