Projekt uchwały Platformy Obywatelskiej ws. upamiętnienia wprowadzenia stanu wojennego i związanych z tym tragicznymi wydarzeniami został zamieniony na propozycję posłów Kukiz’15 przez sejmową komisję kultury. Nowym projektem zajmą się posłowie na forum Sejmu podczas drugiego czytania.
Według projektu uchwały PO przygotowanego przez posła Antoniego Mężydło w tekście miało znajdować się przypomnienie, że 13 grudnia 1981 r. zostali aresztowani i internowani aktywiści „Solidarności” z przywódcą organizacji, Lechem Wałęsą.
Poseł Józef Brynkus (Kukiz ’15) stwierdził jednak, że tekst przygotowany przez PO nie jest dobry, gdyż rozmywa odpowiedzialność. Zaprezentował również projekt przygotowany przez jego klub.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– Uważam, że taka uchwała w tym kształcie jest pluciem w twarz ofiarom stanu wojennego. Dziś mamy znacznie większą wiedzę o okolicznościach zamachu Jaruzelskiego i tę wiedzę powinniśmy wykorzystać do oceny tego stanu. TW „Bolek”, jako osoba szczególnie eksponowana, a gdzie są zabici górnicy? Owszem są, ale on jest przede wszystkim – stwierdził deputowany.
W uchwale klubu Brynkusa czytamy: 35 lat temu komunistyczna władza przeprowadziła zamach stanu, niezgodny nawet z zasadami prawa w PRL. W ten sposób grupa służalców obcego mocarstwa postanowiła zdeptać idee wolności obywatelskich i suwerenności narodu wznieconą pamiętnym bierzmowaniem dziejów – wezwaniem o zmianę oblicza polskiej ziemi przez św. Jana Pawła II, a niesioną przez masowy ruch społeczny „Solidarności”.
Czytaj także: IPN szuka sprawiedliwości. 136 osób oskarżonych za czyny popełnione w stanie wojennym