Robert Lewandowski skomentował głosy, które w plebiscycie FIFA The Best oddał Leo Messi. Te przez wielu ekspertów uważane są za kuriozalne.
Kolejne trofeum dla Roberta Lewandowskiego. Polak po raz drugi z rzędu zdobył nagrodę Piłkarza Roku FIFA, pokonując Lionela Messiego oraz Mohameda Salaha. Różnica na dwóch pierwszych miejscach była niewielka, Lewandowski otrzymał bowiem 48 punktów, podczas gdy Messi zdobył ich 44. Tym razem jednak Argentyńczyk musiał uznać wyższość napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.
W przeciwieństwie do plebiscytu o Złotą Piłkę, tutaj nie głosują wyłącznie dziennikarze, ale również kapitanowie i selekcjonerzy poszczególnych drużyn. Swoje głosy, jako kapitanowie reprezentacji, oddali więc zarówno Robert Lewandowski, jak i Lionel Messi. I szczególnie głosy Argentyńczyka mogą wydawać się mocno kontrowersyjne.
Zawodnik Paris Saint-Germain na dwóch pierwszych miejscach postawił na swoich kolegów Neymara i Kyliana Mbappe. Na trzeciej pozycji umieścił natomiast snajpera Realu Madryt Karima Benzemę. W zestawieniu zabrakło jednak miejsca dla Roberta Lewandowskiego.
Robert Lewandowski komentuje kuriozalne głosy Messiego
O to, w jaki sposób głosował Lionel Messi zapytano Roberta Lewandowskiego, który triumfował w plebiscycie. Polak zbytnio nie rozwodził się nad tym faktem. Odpowiedział bardzo krótko i treściwie. „Nie wiem, dlaczego Messi tak zagłosował. Musicie jego o to zapytać. To jego wybór, ja to szanuję. W trakcie gali „France Football” skierował do mnie bardzo miłe słowa, pamiętam je. Nie powiem w tym temacie nic negatywnego. Nie mogę być na niego zły” – powiedział „Lewy”.
Lewandowski przyznał również, że czuje się zaszczycony zwycięstwem w plebiscycie FIFA. „Czuję się zaszczycony. Czuję dumę i szczęście, ale ta nagroda należy się także moim trenerom i kolegom z drużyny. Wszyscy jedziemy na jednym wózku, żeby wygrywać. Chciałbym zadedykować tę nagrodę wszystkim wokół mnie” – powiedział Polak.