W 1939 roku, tuż przed wybuchem II wojny światowej, młody brytyjski makler Nicholas Winton, zorganizował akcję ratunkową, w wyniku której pomógł się przedostać z Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii 669 dzieciom, głównie pochodzenia żydowskiego. O tym, że udzielił pomocy ogromnej liczbie osób poinformował dopiero czterdzieści lat później. Brytyjczycy docenili jego wielkie serce i zorganizowali mu wspaniałą niespodziankę w trakcie programu telewizyjnego na antenie BBC.
Winton pochodził z żydowsko-niemieckiej rodziny. Jego rodzice przeszli jednak na chrześcijaństwo, a on sam został ochrzczony.
W 1938 roku był maklerem giełdowym w Wielkiej Brytanii. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, zamiast zaplanowanych wczasów na nartach w Szwajcarii, postanowił odwiedzić swojego przyjaciela w czeskiej Pradze. Tam zetknął się z niemieckimi obozami pracy. Winton widząc cierpienie dzieci postanowił, iż pomoże im przedostać się z Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii, gdzie umieści je w rodzinach zastępczych.
Ostatecznie udało mu się zorganizować akcję ratunkową dla 669 dzieci, głównie pochodzenia żydowskiego. Więcej TUTAJ.
Winton swoją tajemnicą ujawnił dopiero po czterdziestu latach. Brytyjczycy docenili jego heroiczną postawę i zorganizowali mu wspaniałą niespodziankę. W 1988 roku starszy mężczyzna został zaproszony jako członek publiczności do programu „BBC: To jest życie!”. W pewnym momencie prowadząca, Esther Rantzen pokazała przed kamerami jego notatnik, w którym zapisywał imiona i nazwiska ratowanych dzieci. Po chwili zapytała, czy na sali jest ktoś, komu Winton uratował życie, a jeżeli tak, to prosi go o powstanie. Po tych słowach z miejsc podniosło się kilkadziesiąt osób. Starszy mężczyzna nie potrafił ukryć łez.
Nagranie opublikowane w serwisie YouTube w 2009 roku zostało wyświetlone ponad 37 milionów razy.
źródło: YouTube, wikipedia
Fot. YouTube