Najwyższa Izba Kontroli zbadała poziom bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych w Polsce. Według raportu przeszło 70% z nich nie było odpowiednio oznakowane, a liczba ofiar śmiertelnych i ciężko rannych z roku na rok rośnie.
Kontrola przeprowadzona przez NIK miała na celu ocenienie działań zarządców infrastruktury kolejowej i drogowej oraz organów administracji publicznej w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych i przejściach przez tory.
Przedstawiony raport nie pozostawia złudzeń. Według NIK poziom bezpieczeństwa na przejazdach jest dramatycznie niski i zbliża się do granicznej wartości, której przekroczenie oznaczać będzie przekroczenie akceptowanego poziomu ryzyka bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. W porównaniu do 2014 roku, w 2015 r. było o 4% mniej wypadków na przejazdach kolejowych, jednak o ponad 27% wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Osób ciężko rannych w 2015 roku było zaś o 64% więcej niż w poprzedzającym.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
Według danych UTK na podstawie Rejestru Zdarzeń Kolejowych, aż 32,7% wypadków ma miejsce na przejściach i przejazdach kolejowych. Potrącenia na tzw. „dzikich przejściach”, czyli miejscach, w których przejście jest niedozwolone stanowiły niespełna 38%.
Cały raport dostępny pod TYM linkiem.