Michał Adamczyk starł się z Łukaszem Kohutem na antenie TVP Info. Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy prowadzący „Wiadomości” poruszył wątek afery w środowiskach unijnych. – Te echa, o których państwo mówią, wybrzmiewają przede wszystkim w telewizji publicznej – zaczął eurodeputowany. W pewnym momencie sprowokował gospodarza programu do reakcji.
Przypomnijmy, że francuskie pismo „Liberation” opublikowało tekst, w którym poruszono wątek problemów etycznych wynikających z prywatnych spotkań prezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z politykami Europejskiej Partii Ludowej, opłacanych z unijnych pieniędzy.
Wątek ten poruszono w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info. Temat wyraźnie nie spodobał się Łukaszowi Kohutowi. – Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że te echa, o których państwo mówią, wybrzmiewają przede wszystkim w telewizji publicznej. Szkoda, że nie wybrzmiewają afery pana Mejzy i afera związana z działką żony pana premiera – ocenił, zwracając się do prowadzącego.
Michał Adamczyk podjął interwencję. – Proszę nie instruować, czym powinna zajmować się telewizja publiczna. Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i jest gigantyczna afera na szczycie unijnej władzy. Uwaga, to nie jakaś telewizja czy media w Polsce ją ujawniły, tylko francuskie media. Dotyczy partii, której przewodniczącym jest Donald Tusk, czyli największej partii w Parlamencie Europejskim – zaznaczył.
– Nie jestem członkiem tej frakcji, tylko Socjalistów i Demokratów. Jeżeli chodzi o tę aferę, to pan, który był członkiem trybunału obrachunkowego został ukarany i stracił część emerytury – odpowiedział europoseł.
Następnie zauważył, że w tym momencie w Polsce również mamy do czynienia z aferami dotyczącymi afer z rządzącymi. Kohut wprost zarzucił TVP, że stacja milczy w tej sprawie. – To nie jest tak, że milczymy. Gdyby oglądał pan programy telewizji publicznej, to zobaczyłby pan, że na te tematy również jest mowa. Gościmy europosłów, więc rozmawiamy o tym, co dzieje się na szczytach unijnej władzy – odpowiedział Adamczyk.