Leszek Miller, były lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zabrał głos ws. projektu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego obniżenia rent i emerytur dla funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa PRL. Polityk skrytykował ten pomysł.
Miller nazwał ten ruch „zemstą polityczną”. Niższe emerytury to zemsta polityczna. Wszyscy funkcjonariusze byli przecież weryfikowani zaraz po przemianach, IPN prowadzi śledztwa, a stosowanie odpowiedzialności zbiorowej, to wyraz prymitywnego myślenia – powiedział na antenie Telewizji Republika.
Polityk odniósł się również do zapowiadanej podwyżki płac dla członków rządu, posłów oraz ustalenia stałej pensji dla pierwszej damy. Miller przyznał, że jest to temat, który zawsze wzbudza ogromne kontrowersje, aczkolwiek podkreślił, że „w porównaniu do średniego wynagrodzenia, to jest duży wzrost”.
Czytaj także: \"Konstytucja 3 maja to przełom z wielu punktów widzenia\". Historyk wyjaśnia dlaczego
źródło: telewizjarepublika.pl
Fot.: Wikimedia/Adrian Grycuk