Podczas posiedzenia w Sejmie, premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w sprawie zaostrzenia konfliktu pomiędzy USA i Iranem. Premier poinformował, że rząd cały czas trzyma „rękę na pulsie” i przede wszystkim zwraca uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa polskim żołnierzom stacjonującym w Iraku.
W nocy Iran przeprowadził atak rakietowy na bazy USA w Iraku, w których przebywają także polscy żołnierze. Teheran poinformował, że to odwet za zabójstwo gen. Kasema Sulejmaniego, jakiego w ubiegłym tygodniu dokonali Amerykanie. Tymczasem premier Morawiecki zapewnił dziś w Sejmie, że rząd i odpowiednie służby cały czas monitorują sytuację na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także: Iran zaatakował amerykańskie bazy wojskowe. Telewizja mówi o 80 zabitych [WIDEO]
„Podstawowym obowiązkiem partnera w ramach NATO, jak wszyscy zdają sobie sprawę, jest konsultowanie tego razem ze wszystkimi członkami NATO.” – powiedział Morawiecki. „To dokładnie to, co stało się podczas ostatniego posiedzenia, gdzie wszyscy sojusznicy dyskutowali, w jaki sposób zareagować na tę sytuację, która jest oczywiście dynamiczna. Wczoraj na zwołanej przez prezydenta Radzie Gabinetowej bardzo dokładnie omawialiśmy ten temat.” – dodał.
Morawiecki apeluje do opozycji
Premier przyznał, że sytuacja jest bardzo „niestabilna”. „W tym przypadku, w którym USA podejmują decyzję samodzielnie, oczywiście to ich decyzja.” – przyznał Morawiecki. „Natomiast my mamy obowiązek dbać o polskich żołnierzy. Dbamy o polskich żołnierzy i odbywa się to w sposób zgodny z regułami postępowania i procedur w ramach paktu. Dyskutujemy z naszymi partnerami najwłaściwszą reakcję.” – zapewnił.
Czytaj także: Iran: Tragedia podczas pogrzebu generała Sulejmaniego. Zginęło kilkadziesiąt osób
Szef rządu zwrócił się też do opozycji z apelem o współpracę. „Dążymy do tego, żeby nastąpiła deeskalacja. Żeby utrzymać możliwie cały czas warunki pokoju, stabilności, takie jakie one są oczywiście na Bliskim Wschodzie, dalekie od tego, czego byśmy sobie życzyli.” – mówił Morawiecki. „Cały czas trzymamy rękę na pulsie i zapewniam, że podejmiemy najbardziej właściwą decyzję. W tych oczywiście trudnych okolicznościach, które występują na Bliskim Wschodzie.” – stwierdził Morawiecki.
Źr. dorzeczy.pl; twitter