Premier Mateusz Morawiecki odpowiedział na niedawną opinię prezydenta Emmanuela Macrona, który zasugerował zmniejszenie strefy Schengen. Szef polskiego rządu przypomniał o problemach w polityce wewnętrznej, z którymi zmaga się w ostatnich miesiącach Francja.
27 kwietnia w Poznaniu odbyła się przedwyborcza konwencja Prawa i Sprawiedliwości. W wydarzeniu wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu skorzystał z okazji i skomentował ostatnią wypowiedź prezydenta Francji, który przekonywał, że należy rozważyć zmniejszenie liczby państw w strefie Schengen.
„Popatrzmy, jak traktowane są pewne kraje z punktu widzenia pewnych społecznych zmian, czasami protestów. Otóż mamy bilans zamieszek we Francji, podawały to międzynarodowe agencje. Tej Francji, która teraz krytykuje nas i grozi nam ustami swojego prezydenta” – podkreślił Morawiecki.
„Po kilkunastu tygodniach zamieszek zginęło 12 osób, a rannych było 4 000, niektóre z nich bardzo poważnie. Zdemolowane tysiące sklepów, podpalone dziesiątki tysięcy samochodów” – przypomniał.
Premier zauważył, że niektóre media inaczej relacjonowałyby masowe protesty, gdyby odbyły się one w Polsce, a nie we Francji. „Jak zareagowałaby, dajmy na to 'Gazeta Wyborcza’, gdyby nawet jedna dziesiąta tego zdarzyła się w Polsce? Widzę reakcję państwa i myślę, że taka jest też opinia wszystkich Polaków, nawet tych, którzy nie sympatyzują z Prawem i Sprawiedliwością. Widać brak obiektywności” – dodał Morawiecki.
Macron o reformie polityki imigracyjnej
Kilka dni temu w Pałacu Elizejskim odbyło się spotkanie prezydenta Francji Emmanuela Macrona z dziennikarzami. Polityk poruszył m.in. temat kryzysu migracyjnego i brak solidarności państw członkowski Unii Europejskiej. W ocenie Macrona do strefy Schengen nie powinny należeć kraje, które nie chcą przyjmować imigrantów.
Choć prezydent Francji nie wymienił bezpośrednio żadnego państwa, to jednak komentatorzy odczytali jego słowa, jako krytykę m.in. Polski. „Lepiej mieć w tej strefie mniej państw. Nie chcę w Strefie Schengen krajów, które są zadowolone, kiedy chodzi o swobodny przepływ obywateli i dóbr, ale nie chcą przyjąć na siebie części ciężaru” – powiedział Macron.
Źródło: Facebook/ Prawo i Sprawiedliwość, France 24, wMeritum.pl