Prawo i Sprawiedliwość wygrałoby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Ugrupowanie nie miałoby jednak szans na samodzielne rządy – bez względu na to, czy wystartowałoby z koalicjantami czy bez.
Gdyby Prawo i Sprawiedliwość wystartowało do wyborów parlamentarnych wspólnie z koalicjantami – Porozumieniem i Solidarną Polską – uzyskałoby 33,3 proc. głosów. Zjednoczona Prawica uzyskałaby w ten sposób 208 mandatów, a więc zdecydowanie za mało, by myśleć o samodzielnych rządach. Takie dane podają RMF FM i „Dziennik Gazeta Prawna” na podstawie sondażu United Surveys.
Drugie i trzecie miejsce w zestawieniu przypadło Polsce 2050 Szymona Hołowni oraz Koalicji Obywatelskiej, na które chciałoby zagłosować odpowiednio 19 oraz 17,9 proc. respondentów. Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica z poparciem wynoszącym 8,9 proc. Z kolei poniżej progu wyborczego znalazły się PSL-Koalicja Polska (4,9 proc.) oraz Konfederacja (4,8 proc.).
W sondażu sprawdzono również wariant, w którym Prawo i Sprawiedliwość startuje w wyborach bez koalicjantów. PiS zdobyłoby w takiej sytuacji 30,2 proc. wyborców, co również nie pozwoliłoby na samodzielne rządy. Polska 2050 uzyskałaby 16,7 proc. poparcia a Koalicja Polska 16,2 proc. Z kolei 10,3 proc. uzyskałaby Lewica.
Na granicy progu wyborczego znalazło się w takiej sytuacji PSL-Koalicja Polska z 5-procentowym wynikiem. Konfederacja zdobyłaby 4,7 proc. poparcia, a bez szans na wejście do Sejmu pozostaliby obecni koalicjanci PiS. Na Solidarną Polskę zagłosowałoby 2,2 proc. badanych a na Porozumienie 1,8 proc.
Źr.: RMF FM