Redakcja TVP3 Wrocław przekazała smutną wiadomość o tym, że zmarł Łukasz Owsiany. 31-letni dziennikarz TVP kilka miesięcy temu doznał udaru wypoczywając na plaży. Od tego czasu przebywał w stanie śpiączki. Niestety lekarzom nie udało się uratować jego życia.
O śmierci Owsianego informuje redakcja TVP3 Wrocław. „Łukasz Owsiany był niezastąpiony. Dziś odczuwamy to wyjątkowo dotkliwie. Jego nieobecność pokazała nam, że przez wiele lat niewystarczająco docenialiśmy jego umiejętności, zaangażowanie, wsparcie, które każdego dnia od niego otrzymywaliśmy zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej” – napisano.
Przypomnijmy, w sierpniu podczas urlopu wypoczynkowego nad Morzem Bałtyckim 31-latek doznał udaru mózgu. Początkowo dziennikarz TVP skarżył się na ból głowy. Nic nie zapowiadało, że to tak poważna sprawa. Po chwili jednak stracił przytomność, więc jego partnerka natychmiast wezwała pogotowie ratunkowe. Karetka pojawiła się po 20 minutach. Później okazało się, że doznał udaru mózgu. Przeszedł zabieg neurologiczny, ale później przebywał w śpiączce. Rodzina ma pretensje do lekarzy, że zdiagnozowano go dopiero po kilkunastu godzinach.
Czytaj także: Zwłoki dwóch osób w domu. Makabryczne odkrycie w Stalowej Woli!
Do śmierci mężczyzny odniosła się również jego siostra Ewelina Srokowska. „Moje serce dzisiaj pękło i rozsypało się na miliardy najdrobniejszych kawałków… mój kochany młodszy braciszek odszedł… widziałam jak walczył… widziałam go w ten weekend, bardzo się wzruszył, gdy mnie zobaczył… jego spojrzenie powiedziało mi „Ewa zobacz, że jestem tutaj, walczę, rehabilituje się, jest tak jak walczyliśmy o to” przytuliłam go i powiedziałam ze będzie dobrze… że teraz będzie już tylko lepiej… Niestety w nocy jego stan się pogorszył i został przetransportowany do szpitala… tam niestety rano zmarł…” – napisała w mediach społecznościowych.
Źr. tvp.info