Szef ministerstwa zdrowia Adam Niedzielski na antenie Polsat News ostrzegł przed rosnącą liczbą nowych zakażań koronawirusem. Minister nie wykluczył, że mogą powrócić obostrzenia. Wszystko jednak zależy od rozwoju epidemii.
Niedzielski zapowiedział, że jeśli liczba hospitalizacji osiągnie „krytyczny próg”, resort zdrowia ponownie wprowadzi masowe testy. Tymczasem rośnie liczba nowych zakażeń. W tym tygodniu po raz pierwszy od wielu miesięcy liczba ta przebiła 1000 przypadków na dobę.
Minister Niedzielski zauważył, że od kilku dni zachorowania nie spadają poniżej tego poziomu – w czwartek potwierdzono ich 1068. Szef resortu zdrowia zaznacza, że dopóki liczba łóżek zajętych przez pacjentów zakażonych Covid-19 nie przekroczy 5 tys., to nie wejdą w życie nowe restrykcje.
Czytaj także: Kiedy stopy procentowe zaczną spadać? Ekspert wskazał termin
„Przede wszystkim musimy sobie przeorientować sposób monitorowania epidemii w sytuacji, kiedy część społeczeństwa jest już zaszczepiona, a część społeczeństwa przechorowała” – powiedział Niedzielski. Obecnie kluczowym czynnikiem staje się liczba zajętych łóżek w szpitalach, a nie dzienna liczba zakażeń.
„To jest w tej chwili parametr, który będzie służył podejmowaniu decyzji i to od niego będzie zależało, jakiego typu środki będziemy uruchamiali” – powiedział Niedzielski. Obecnie w szpitalach z powodu COVID-19 przebywa ok. 400 pacjentów, a więc do krytycznego progu jest jeszcze daleko.
Niedzielski ostrzegł przed powrotem obostrzeń. „Jeżeli więc liczby hospitalizacji będą oscylowały wokół progu, który uznamy za próg krytyczny, wtedy będziemy przywracali masowe testowanie, ewentualne zwiększanie liczby łóżek, po stronie wojewodów jest też przygotowanie, żeby np. na nowo uruchamiać szpitale tymczasowe” – mówił. Minister powiedział, że dotyczy to również maseczek.
Źr. Interia