Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet, podaje nowe, nieoficjalne informacje dotyczące zdarzenia w Przewodowie. Czy to wyjaśnienie tej tajemniczej sprawy?
Mariusz Gierszewski, dziennikarz rozgłośni radiowej Radia Zet, podał nowe informacje dotyczące zdarzenia w Przewodowie. W miejscowości w powiecie hrubieszowskim doszło do tajemniczej eksplozji, w wyniku której zginęły dwie osoby.
Niedługo później w mediach pojawiły się informacje, że premier Mateusz Morawiecki zwołał pilną naradę. Jednocześnie polscy analitycy oraz eksperci od wojskowości przyznają, że to, co spadło w Przewodowie może być rosyjską rakietą. Zabłąkaną rakietą, która trafiła na nasze terytorium w wyniku dzisiejszego ostrzału Ukrainy.
W swoim wpisie Gierszewski przyznaje, że faktycznie mogła być to rakieta, która została wcześniej zestrzelona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. – Moje źródła w służbach twierdzą, że to co uderzyło w Przewodowo to najprawdopodobniej szczątki rakiety zestrzelonej przez Siły Zbrojne Ukrainy – napisał dziennikarz na swoim profilu w serwisie Twitter.
Moje źródła w służbach twierdzą, że to co uderzyło w Przewodowo to najprawdopodobniej szczątki rakiety zestrzelonej przez Siły Zbrojne Ukrainy.
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) November 15, 2022