Diecezja Siedlecka wydała oświadczenie ws. rzekomego objawienia Matki Boskiej w Parczewie. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że na drzewie ukazała się Matka Boska.
W sieci opublikowane zostało nagranie z Parczewa, na którym widać ludzi modlących się nieopodal drzewa. Mieszkańcy twierdzą, że na korze drzewa objawiła się Matka Boska. Wielu z nich twierdzi, że ma do czynienia z cudem.
– Wierzę, że to objawienie. O wszystkim dowiedziałam się od znajomych i wyszłam z domu. To znak opatrzności bożej – twierdzi pani Anna, mieszkanka Parczewa w rozmowie z serwisem parczew.24wspolnota.pl.
Teraz oświadczenie w tej sprawie wydała Diecezja Siedlecka, która stanowczo zdementowała, że mamy do czynienia z objawieniem. Wystosowano również apel do wiernych, którzy gromadzą się wokół drzewa.
„Objawienie” w Parczewie. Diecezja Siedlecka wydała oświadczenie
Serwis parczew.24wspolnota.pl opublikował wypowiedź księdza kanonika Jacka Świątka, rzecznika prasowego Diecezji Siedleckiej. – Jeżeli prześledzimy historię objawień od 40. roku po Chrystusie do chwili obecnej, to nigdy nie mieliśmy objawień na drzewach, szybach czy na ścianach. W portugalskiej Fatimie Matka Boska nie objawiła się na drzewie, z kolei w Leśnej Podlaskiej był to obraz – powiedział duchowny.
Ks. Świątek dodał również, że jego zdaniem „objawienie”, z którym rzekomo mamy do czynienia. Żartobliwie dodał również, że wizerunek na korze nie przypomina ani Matki Boskiej, ani Jezusa Chrystusa lecz Conchitę Wurst, zwycięzcę Eurowizji z 2014 roku.
– Objawienia, które miały miejsce w Fatimie, były związane z potwierdzeniem objawienia, a nie z cudownością na samym początku – powiedział rzecznik prasowy Diecezji Siedleckiej.