Viktor Orban w mocnych słowach odpowiedział Donaldowi Tuskowi. Niektórzy twierdzą nawet, że węgierski premier zadrwił z szefa polskiego rządu.
Przypomnijmy, wszystko zaczęło się od wpisu, który w mediach społecznościowych zamieścił Donald Tusk. Szef polskiego rządu nawiązał do wypowiedzi Viktora Orbana związanych z dalszą obecnością Węgier w Unii Europejskiej.
– Premier Orban mówi dziś otwarcie o wyjściu Węgier z Unii Europejskiej. Warto było wygrać wybory, żeby marzenie Kaczyńskiego o 'Budapeszcie w Warszawie’ nigdy się nie spełniło. To też jest stawką najbliższych wyborów – napisał polski premier.
Viktor Orban dłużny nie pozostał. Węgierski premier również zdecydował się wbić szpilkę Tuskowi. Orban zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym odgryzł się polskiemu politykowi.
– Drogi Donaldzie, nie rób sobie zbyt dużej nadziei. Węgry nie opuszczą UE. Przekształcimy ją za pomocą frakcji w PE Patrioci dla UE, aby przywrócić ją do stanu, w jakim była, gdy Polska i Węgry dołączyły. W tamtych czasach brukselscy biurokraci służyli ludziom, a nie sobie. W tamtych czasach brukselscy biurokraci nie ingerowali w wewnętrzne sprawy polityczne państw członkowskich, jak robią to obecnie w Polsce i na Węgrzech – napisał.
Dear Donald,
— Orbán Viktor (@PM_ViktorOrban) April 25, 2025
Don’t raise your hopes too high. Hungary will not leave the EU. We will transform it with the @PatriotsEU, to restore it to what it once was when Poland and Hungary joined.
Back then, Brussels bureaucrats served the people instead of themselves. Back then,… https://t.co/AmbCyl6Q9d