O problemach społecznych młodych ludzi mówił w ostatnim czasie papież Franciszek. Okazją do tego stała się inicjatywa o nazwie Projekt Policoro. Pochodzi od miejscowości na południu Włoch, gdzie powstał ćwierć wieku temu.
W sobotę papież Franciszek odniósł się do licznych problemów, z jakimi muszą obecnie zmagać się młodzi ludzie. Podczas audiencji w Watykanie Ojciec Święty zwracał uwagę na kwestię pracy. „Godność osoby nie pochodzi od pieniędzy, od rzeczy, które wie, ale od pracy” – stwierdził. „Chciałbym zatrzymać się na poważnym problemie bezrobocia, które sprawia, że wielu młodych ludzi szuka alienacji” – dodał.
Zdaniem papieża, Włochy mają poważny problem z tzw. „zimą demograficzną”, przez co w kraju brakuje młodych ludzi. Jego zdaniem, należy zrobić wszystko, by młodzi ludzie mieli pracę i mogli zostawać rodzicami. Ojciec Święty przywołał przy tym problemy, z jakimi się zmagają. „Jak mogę mieć dzieci, jeśli nie mam pracy?”, „Jak kobieta może mieć dzieci, skoro gdy tylko szef zobaczy ją z brzuchem, przegna ją?”. „Doszło do tego, że ciążowy brzuch stał się powodem wstydu” – mówił.
Franciszek zaznaczył, że obecnie konieczne jest poszukiwanie modelu gospodarki „alternatywnego dla tego konsumpcyjnego”. Powinien od opierać się na dzieleniu, braterstwie, bezinteresowności i zrównoważonym rozwoju.
Czytaj także: Lem o Tokarczuk: „Obraziła mój rozum”. W sieci krąży cytat pisarza
Żr.: Gość Niedzielny