Akcja „Znicz” to coroczna akcja funkcjonariuszy policji wspomaganych przez straż miejską, harcerzy czy żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Polega ona na wzmożonych kontrolach trzeźwości kierowców oraz kierowaniu ruchem w okolicach cmentarzy i na drogach wylotowych.
Tegoroczna edycja akcji „Znicz” rozpoczęła się w miniony piątek a zakończyła w poniedziałek. Przez te 3 dni doszło do 225 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 30 osób a 265 osób zostało rannych. Kontrole stanu trzeźwości przeprowadzane przez funkcjonariuszy wykazały stan nietrzeźwości u 1030 kierowców.
Tegoroczne statystyki w porównaniu do roku ubiegłego są wyższe. W 2014 roku doszło do 196 wypadków drogowych, w których zginęło 20 osób a 252 poniosło obrażenia. Niższa była także liczba osób jeżdżących na tzw. 'podwójnym gazie’- rok temu było to 910 osób.
Czytaj także: Akcja Znicz 2018: Rośnie bilans ofiar. Ponad tysiąc pijanych kierowców
Nad bezpieczeństwem podróżnych czuwało kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy policji, żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, a nawet funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i harcerzy. Pełnili oni służbę na drogach wylotowych z miast, drogach dojazdowych do miast i cmentarzy, ponieważ na większości dróg w okolicach nekropolii zmieniła się organizacja ruchu. Do akcji zaangażowano także policyjne lotnictwo, które patrolowało m.in autostrady.