Ponad miesiąc temu, 10 lipca, w całej Polsce rozpoczął się protest policjantów. Od tej pory funkcjonariusze zamiast mandatów wypisują głównie pouczenia. Rozpoczynając strajk mundurowi zapowiedzieli, że w przypadku odmowy realizacji ich postulatów zaostrzą formę protestu. Fiasko rozmów z MSWiA sprawiło, że policjanci rozpoczną tzw. „strajk włoski”. Co to oznacza dla kierowców?
Związki zawodowe służb mundurowych domagają się powrotu do systemu emerytalnego sprzed sześciu lat, kiedy to policjanci mogli wcześniej przejść na emeryturę, podwyżek o 650 zł oraz wypłacania pełnej pensji za nadgodziny i za L4 w pierwszych 30 dniach choroby.
W ramach protestu funkcjonariusze zamiast mandatów wypisują głównie pouczenia. Od tego postanowienia odchodzą jednak w przypadku poważnych ekscesów chuligańskich czy jazdy samochodem narażającej na utratę zdrowia oraz życia.
Czytaj także: W całej Polsce trwa protest policjantów. Zamiast mandatu dostaniesz upomnienie
Policjanci rozpoczynają „strajk włoski”
Ponieważ prowadzone z resortem spraw wewnętrznych i administracji rozmowy nie przyniosły do tej pory żadnych nadziei na poprawę warunków pracy funkcjonariuszy, zapadła decyzja o rozszerzeniu akcji protestacyjnej. Chodzi o włączenie w nią elementów „strajku włoskiego”. Jest to forma strajku aktywnego polegająca na wykonywaniu przez pracowników obowiązków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy, co powoduje blokadę działania zakładu w sposób zbliżony do strajku pasywnego. Jest on stosowany w celu obejścia przepisów ograniczających w przypadku danej grupy zawodowej prawo do strajku (np. służby mundurowe).
Policjanci rozpoczną przeprowadzanie dokładnych i skrupulatnych kontroli, co znacznie przedłuży czas prowadzonej interwencji.
Związkowcy zapewniają, że do końca tego tygodnia będą trwały konsultacje z przedstawicielami poszczególnych pionów policji. Chodzi bowiem o to, aby forma protestu w jak najmniejszym stopniu dotknęła społeczeństwo a jednocześnie biorący udział w akcji funkcjonariusze nie musieli się obawiać odpowiedzialności dyscyplinarnej ze strony przełożonych.
Zaplanowano również, że w najbliższy czwartek ruszy kampania dla społeczeństwa, w której funkcjonariusze będą rozdawać naklejki „Popieram protest policjantów. Jeżdżę bezpiecznie”. Będzie można umieścić ją na swoim aucie w ramach solidarności z protestującymi policjantami.
Na wrzesień w Warszawie planowana jest także wielka manifestacja.