Ministrowie Mariusz Błaszczak oraz Mariusz Kamiński przedstawili główne założenia przygotowywanej ustawy antyterrorystycznej. „Dziś międzyresortowy zespół przyjął roboczą wersję ustawy antyterrorystycznej. Projekt ustawy zostanie przedstawiony Rządowi na początku kwietnia i mam nadzieje, że po debacie parlamentarnej zostanie przyjęty w maju, aby przepisy antyterrorystyczne były gotowe przed największymi tegorocznymi wydarzeniami, czyli Światowymi Dniami Młodzieży oraz szczytem NATO” – powiedział szef MSWiA.
Jakie są główne założenia przygotowywanej ustawy? Przede wszystkim wiodąca rola w zwalczaniu zagrożeń terrorystycznych przypadnie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. To jej funkcjonariusze odpowiedzialni będą za koordynowanie działaniami operacyjno-śledczymi. Jednym z głównych elementów tej koordynacji będzie funkcjonujące od jakiegoś czasu Centrum Antyterrorystyczne, które – jak podaje oficjalny portal MSWiA – „zostanie wzmocnione ustawowo poprzez dostęp do wszystkich baz danych istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i obywateli”. Głos w tej sprawie zabrał Mariusz Kamiński. – W tej chwili dostęp do niektórych danych jest ograniczony i zbyt długo trwa procedura pozyskiwania tych informacji – powiedział. Dodatkowo, szef ABW otrzymałby uprawnienia zezwalające mu na kontrolowanie cudzoziemców wobec których istnieją podejrzenia o działalność terrorystyczną. „(…) na mocy decyzji szefa ABW wobec takich osób, na okres trzech miesięcy (bez zgody sądu), mogłaby być stosowana kontrola operacyjna” – czytamy na mswia.gov.pl.
Celem nowej ustawy jest przede wszystkim zlikwidowanie obecnie istniejących barier, które uniemożliwiają szybkie i sprawne działanie w przypadku zagrożenia terrorystycznego. Mariusz Kamiński podkreślił również, że niezwykle istotna będzie również kwestia przeprowadzania przeszukań i zatrzymań osób podejrzanych o terroryzm, bez ograniczeń czasowych.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
MSWiA ma mieć również możliwość natychmiastowego wydalenia z Polski cudzoziemca, który stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Osoba wydalona będzie mogła odwołać się od tej decyzji, ale już spoza granic naszego kraju. „Ponadto właściwe organy uzyskałyby możliwość zatrzymywania na 14 dni osób podejrzewanych o zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i działalność terrorystyczną (za zgodą sądu) przed postawieniem zarzutów. Termin 14 dni miałby umożliwić służbom zgromadzenie i przekazanie materiału dowodowego” – podaje portal mswia.gov.pl.
Kamiński odniósł się również do kwestii zakupu tzw. telefonów „pre-paidowych”, z których na dzień dzisiejszy można korzystać zupełnie anonimowo. Nowe przepisy regulują tę kwestię. Od momentu wejścia ustawy w życie zakup wspomnianego telefonu wiązałby się z wcześniejszym okazaniem swojego dowodu tożsamości. Miałoby to ułatwić dotarcie do właściciela telefonu, który podejrzewany byłby o działania terrorystyczne.
W projekcie ustawy poruszona została również kwestia naszych granic. W tym wypadku dodatkowym uprawnieniem szefa MSWiA miałaby być możliwość czasowego zamknięcia granic i zawieszenia działalności przejść granicznych.
źródło: mswia.gov.pl
Fot. Wikimedia/Radosław Drożdżewski