Zgodnie z zapowiedzią, prezydent Andrzej Duda przedstawił założenia nowych ustaw o sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. W przypadku drugiego projektu pojawił się problem, który wymaga pilnych konsultacji.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda poinformował, że przygotował 2 projekty ustaw: o KRS i SN. Podczas krótkiego wystąpienia streścił zasadnicze zmiany, które wprowadził i wskazał rozwiązania z których zrezygnował.
Przede wszystkim ograniczono zbyt szerokie – zdaniem prezydenta – uprawnienia Ministra Sprawiedliwości. Nie będzie bezpośredniego usunięcia sędziów Sądu Najwyższego z zajmowanych stanowisk.
Czytaj także: Wyciekła instrukcja Kaczyńskiego dla posłów PiS. Jest mowa o prezydencie
Poza tym prezydent zdecydował, że wprowadzi wiek emerytalny dla sędziów Sądu Najwyższego na poziomie 65 lat dla kobiet i mężczyzn. Jednocześnie Andrzej Duda zastrzegł, że ustawa wprowadza opcję zwrócenia się do Prezydenta RP z prośbą o przedłużenie możliwości orzekania.
Nowe rozwiązanie: skarga nadzwyczajna
Podczas przedstawiania projektów Andrzej Duda wskazał na nową instytucję, którą wprowadzają proponowane przez niego przepisy. To skarga nadzwyczajna, której głównym zadaniem będzie umożliwienie wniesienia skargi każdemu, kto poczuje się skrzywdzony orzeczeniem sądu.
„Poza zmianami dotyczącymi ministra sprawiedliwości wprowadzam zmianę o charakterze prospołecznym, którą obiecywałem w kampanii wyborczej, a wcześniej mówił o niej Janusz Wojciechowski. Chodzi o tzw. skargę nadzwyczajną, czyli opcję wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia od sądu każdego stopnia. Jeśli ktoś czuje się skrzywdzony, może się ubiegać o wniesieni takiej skargi. Jest to krok w kierunku osób, które mają poczucie krzywdy. Ta nowa instytucja jest również związana ze stworzeniem nowej izby w Sądzie Najwyższym. Będzie się ona zajmować właśnie tymi skargami” – powiedział prezydent.
Problem z wyborem KRS
Ustawa o KRS przewiduje, że członków Rady będą wybierać posłowie większością 3/5 głosów spośród sędziów. Andrzej Duda podtrzymał w tym względzie swój postulat z lipca.
Omawiając projekt ustawy o KRS, prezydent zwrócił uwagę na problem, na który zwrócili mu uwagę podczas konsultacji parlamentarzyści PiS i Nowoczesnej. Co w przypadku, gdy Sejm nie będzie w stanie dokonać wyboru?
Zgodnie z ustawą, w takim przypadku o wyborze członków KRS decydowałby Prezydent RP. Jednak Andrzej Duda stwierdził, że podczas konsultacji zwrócono mu uwagę na to, że .taki zapis jest najprawdopodobniej niekonstytucyjny.
W związku z tym prezydent przygotował odpowiednie zmiany w Konstytucji RP, które likwidują niezgodność. Problem w tym, że do ich uchwalenia będzie potrzebne 2/3 głosów w Sejmie. W związku z tą sytuacją Prezydent poinformował, że o 16 odbędzie się pilne spotkanie z przedstawicielami klubów parlamentarnych.
Całe wystapienie dostępne TUTAJ.
2x weto w lipcu
Poprzedni projekt autorstwa posłów PiS spotkał się z dużym oporem ze strony polityków, sędziów i obywateli. W Polsce odbywały się liczne manifestacje, a w mediach trwały zażarte dyskusje.
24 lipca Andrzej Duda ogłosił, że podjął decyzję o zawetowaniu dwóch z trzech ustaw dotyczących reformy sądownictwa, które trafiły na jego biurko. Prezydent oświadczył, że nie podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa.
„Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie: nie ma u nas tradycji, żeby prokurator generalny w jakikolwiek sposób mógł ingerować w pracę, w funkcjonowanie Sądu Najwyższego jako instytucji. Nie wspomnę już o sędziach. I zgadzam się ze wszystkimi tymi, którzy twierdzą, że tak być nie powinno i że nie wolno do tego dopuścić. Dlatego, proszę Państwa, ubolewam nad tym, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przed jego złożeniem w Sejmie nie był mi przedstawiony jako Prezydentowi Rzeczypospolitej i że w związku z tym nie mogłem w tej sprawie odbyć konsultacji, tak jak i większość innych podmiotów zainteresowanych też konsultacji odbyć nie mogła” – mówił, wyjaśniając swoją decyzję.