Jonathan Greennlatt w telewizji CNN zaatakował Polskę, stwierdzając, że Holokaust nie jest w naszym kraju uznawany za celowe ludobójstwo Żydów. Wypowiedź przewodniczącego żydowskiej Ligi Przeciwko Zniesławieniu (ADL) spotkała się z reakcją polskiej ambasady w USA. Nasi dyplomaci zażądali od Greenblatta wycofania się z fałszywej opinii, którą wygłosił o Polsce.
ADL została założona w 1913 r. w Chicago i jest jedną z najstarszych organizacji żydowskich. Przeciwdziała szeroko pojętej mowie nienawiści i antysemityzmowi. Greenblatt stanął na jej czele dwa lata temu, doradzał również byłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Barackowi Obamie.
Przewodniczący ADL skomentował w telewizji CNN dekret Donalda Trumpa, który został opublikowany z okazji Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Czytaj także: Dyrektor Ligi Przeciwko Zniesławieniu oskarża Polskę w CNN. Ambasador protestuje!
– Właśnie takie państwa jak Iran, Rosja, Polska i Węgry przedstawiają Holokaust jako ogólne cierpienie, a nie celowe ludobójstwo narodu żydowskiego – powiedział szef ADL.
Słowa te spotkały się z reakcją ambasady RP w Waszyngtonie, która zwróciła uwagę na fałszywość i szkodliwość takich wypowiedzi.
– Takie wypowiedzi są nie tylko fałszywe, ale i szkodliwe dla narodu polskiego. Holokaust był systemową eksterminacją europejskich Żydów, przeprowadzoną przez nazistowskie Niemcy. Polska uznała ten fakt na długo przed innymi narodami, jeszcze zanim termin Holocaust zaczął być powszechnie stosowany – napisał w swoim oświadczeniu Piotr Wilczka, polski ambasador.
Źr.: tvp.info
Fot. Wikimedia/Jacomoman