Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ponownie oskarżyła Polskę. Tym razem w tle znalazła się prezydencka naszego kraju w OBWE. Zdaniem Zacharowej, nasz kraj, który obecnie przewodniczy organizacji, powinien zachować bezstronność w kontekście sytuacji na Ukrainie.
W ostatnim czasie Polska coraz częściej staje się obiektem ataku ze strony Rosji. Tym razem Maria Zacharowa odniosła się do polskiej prezydencji w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, którą nasz kraj sprawuje od 1 stycznia 2022 roku. Mówiła o tym w kontekście misji SMM OBWE na Ukrainie, która rozpoczęła działalność w 2014 roku.
„Ocena działań Specjalnej Misji Monitorującej OBWE w Ukrainie dokonana przez polską prezydencję świadczy o odchodzeniu od zasad obiektywizmu i bezstronności” – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Oskarżyła również Warszawę o to, że nie przestrzegała wcześniejszych zapewnień, jakie padały ze strony organizacji. „Teraz polska prezydencja OBWE posunęła się do stwierdzenia, że bezstronność nie wchodzi w rachubę” – powiedziała.
Maria Zacharowa stwierdziła, że należy oddzielić stanowisko wygłaszane jako obywatele danego kraju od stanowiska wygłaszanego w imieniu organizacji międzynarodowej. „Jeśli wygłaszacie takie oświadczenia jako obywatele swojego kraju, to jest to wasza sprawa, historia osądzi wszystkich” – mówiła. „Ale jeśli robisz to w imieniu i na rzecz organizacji międzynarodowej jako jej przewodniczący, nie masz prawa wygłaszać takich oświadczeń. I chodzi nie tylko o wypowiedzi, ale nawet takie myśli i pomysły” – dodała.
Czytaj także: Rosja oskarża Polskę o chęć wysłania armii na Ukrainę. Jest reakcja MON
Źr.: WP