Rosjanie wykryli grupę satelitów szpiegowskich udających kosmiczne śmieci. Obiekty poruszały się nad terytorium Federacji Rosyjskiej – poinformował dowódca Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej.
– Bardzo niedawno specjaliści z Centrum Wywiadu Kosmicznego odkryli nową grupę satelitów stworzonych w celach zwiadu radioelektronicznego obiektów na rosyjskim terytorium. Satelity te ucharakteryzowane były tak, by udawać kosmiczne śmieci – powiedział genrał Oleg Majdanowicz, dowódca Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej.
Czytaj także: Amerykanie wracają do atomowego bunkra
Czytaj także: Polskie teleskopy pomagają śledzić zagrożenia na orbicie - kosmiczne śmieci
Oficer nie chciał jednak zdradzić, do którego państwa należały wykryte satelity. Mianem kosmicznych śmieci określa się wszystkie obiekty wytworzone przez człowieka, które krążą po orbicie wokół Ziemi i są nieużywane. Zazwyczaj są to odrzucone elementy rakiet lub urządzenia, które przestały działać w wyniku uszkodzeń lub ze starości.
Gen. Majdanowicz podał informacje o wykryciu satelitów szpiegowskich w programie „Kosmiczne Siły Specjalne” na kanale Zvezda. Emisja odbyła się w rocznicę pierwszego lotu w kosmos dokonanego przez Jurija Gagarina. – Mówi się o pokojowym wykorzystaniu przestrzeni kosmicznej, ale znane są przypadki gdy grupy potencjalnie wrogich satelitów tworzyły się ponad naszym terytorium i działały na szkodę naszych satelitów – informowano w programie i dodano, że – Satelity kosmiczne mogą przez lata krążyć i udawać kosmiczne śmieci, by nagle, gdy będą szczególnie potrzebne, rozpocząć pracę –
Czytaj także: Amerykańskie bombowce nuklearne nad Europą
Gen. Majdanowicz poinformował też, że jego żołnierze przez całą dobę monitorują ok. 20 tys. obiektów krążących po orbicie. Powiedział też, że Rosja posiada ponad 140 urządzeń w kosmosie.
Russia’s space defense troops spot foreign spying satellites http://t.co/EQuZzIRhKd pic.twitter.com/ayGo4JGUu2
— RT (@RT_com) April 12, 2015