Dziś mija 35. rocznica wybuchu gazu ziemnego w Rotundzie PKO w Warszawie. Dnia 15 lutego 1979 roku miała miejsce eksplozja, która według oficjalnych danych doprowadziła do śmierci 49 osób, raniąc kolejnych 77 i poważnie uszkadzając konstrukcję budynku.
Do tragedii doszło w czwartek o godzinie 12:37 kiedy w banku znajdowało się około 300 klientów i 170 pracowników. Oficjalną przyczyną wybuchu miało być pęknięcie i tym samym rozszczelnienie kopuły instalacji gazowej, biegnącej w bliskim sąsiedztwie warszawskiej Rotundy. Choć sam obiekt nigdy nie posiadał podłączeń gazowych, jednak ulatniająca się substancja przedostała się do instalacji elektrycznej budynku, gdzie przypuszczalnie nastąpiło zwarcie. Ze względu na dosyć grubą pokrywę śniegu oraz niską temperaturę panującą na zewnątrz, gaz nie mógł przedostać się na powierzchnię. Wspominana też niska temperatura umożliwiła natomiast wytrącenie się substancji wonnej, czyniąc rozprzestrzeniającą się chmurę niewyczuwalną zapachowo.
Nieoficjalne statystyki, które znajdowały się poza rządową cenzurą, mówiły nawet o 135 osobach rannych. Wykazywano też liczne zaniedbania, między innymi ignorowanie przez dyrekcję banku wcześniejszych zgłoszeń o nieprawidłowym funkcjonowaniu właśnie tych instalacji, które odpowiadają za dostateczną wentylację pomieszczeń budynku. Podobno Rotunda miała w tym czasie niesprawną klimatyzację i niedrożne kanały odprowadzające powietrze. Na początku lat 90. XX wieku grupa dziennikarzy dotarła do dokumentów sporządzonych przez warszawską prokuraturę po tragedii. Z raportu wynikało, że prawdopodobną przyczyną wybuchu było niedopełnienie obowiązków względem bezpieczeństwa przez różne organy do tego upoważnione – między innymi służby miejskie oraz kierownictwo banku. Eksplozja Rotundy stała się tematem wielu teorii i domysłów. „Warszawska ulica” mówiła między innymi o możliwym zamachu bombowym, próbie odwrócenia opinii publicznej od coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej kraju czy zacieraniu śladów nielegalnych operacji finansowych przez zarząd banku.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Niedługo po tym tragicznym wydarzeniu, władze podjęły decyzję o natychmiastowej odbudowie obiektu. Prace budowlane posuwały się błyskawicznie i bank został oddany do użytku już w październiku tego samego roku.
Fot. wikimedia commons