Polscy siatkarze wygrali z Amerykanami i awansowali do finału Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie był to jednak łatwy, mecz a zdaniem wielu kibiców losy spotkania odwróciły słowa, jakie w emocjach wykrzyczał do kolegów Tomasz Fornal.
Pierwszy set w meczu należał do Polaków. Siatkarze wygrali 25 do 23 i wyszli na prowadzenie. Później jednak nad polską kadrą zebrały się czarne chmury. Dwa kolejne sety wygrali zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych i jedną nogą znaleźli się w finale. Co gorsza w trzecim secie Amerykanie zdeklasowali naszych siatkarzy wygrywając aż 25 do 14.
W czwartym secie trwała zacięta wymiana. Amerykanie w końcu prowadzili już 20 do 18 i brakowało im już tylko pięciu wygranych piłek do awansu do finału. Polacy jednak się nie poddali. W przerwie z płomienną i niezwykle emocjonalną przemową wystąpił Tomasz Fornal.
Fornal w wielkich emocjach starał się zagrzać kolegów do boju. Nie szczędził przy tym wulgaryzmów, czemu trudno się dziwić w takiej sytuacji. Kibice i niektórzy komentatorzy nie mają wątpliwości, że te słowa przejdą do historii.
„Dawać, k…a, nap……..amy się z nimi, k…a, teraz!” – krzyknął Tomasz Fornal.
Ten moment okazał się przełomem. Polacy wrócili na boisko i pokonali Amerykanów. W tie-breaku prowadzili już nawet 14 do 10. Choć nie od razu, ale w końcu wygrali również tę ostatnią decydującą i zameldowali się w finale Igrzysk Olimpijskich.
Przeczytaj również:
- Polka zdobyła złoty medal. Tak na jej występ zareagował mąż: „Czy mamy tu lekarza?” [WIDEO]
- „Sport jest niesprawiedliwy. Liczą się tylko ci, którzy sięgają po medale”. Łzy podczas wywiadu z Polką po igrzyskach [WIDEO]
- Ekspertowi TVP zaczął się łamać głos na wizji. „Przepraszam”
Źr. Interia; se.pl