Na trasie budowy obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego (ciąg drogi ekspresowej nr S11) dokonano odkryć archeologicznych. Odnaleziono m.in. 165 grobów popielnicowych, które naukowcy wiążą z kulturą łużycką oraz rzymskie monety.
Badacze zbadali 14 ha powierzchni. Obecnie odkrycia są analizowane. A co udało się znaleźć? Archeolodzy odkryli pozostałości po osadnictwie ludności kultury łużyckiej i przeworskiej, wczesnego średniowiecza i nowożytności.
Jednym z najcenniejszych odkryć są grobowce ciałopalne datowane na ok. 700 r. przed Chrystusem.
– Jest tam 165 grobów popielnicowych, często w obstawie kamiennej. Wyposażenie stanowiły dary grobowe: gliniane naczynia różnej wielkości, przedmioty wykonane z żelaza i brązu, np. szpile, bransolety, naszyjniki, noże, tarczki guzikowate, kółka i zwoje spiralne z drutu oraz wyroby krzemienne i kamienne. Do niektórych naczyń wkładano również paciorki szklane – mówił Krzysztof Borkowski z GDDKiA.
Dodatkowo w skład skarbów znalezionych przy budowie drogi ekspresowej należą rzymskie monety z I i II wieku.
Choć analiza znalezisk jeszcze trwa, to według przedstawiciela Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad już dziś możemy powiedzieć, że niektóre z nich wniosą ważny wkład w naszą wiedzę o przeszłości ziem polskich.
Czytaj także: Zburzą dom, w którym urodził się Hitler. „Nie chcemy miejsca kultu dla neonazistów”