Za 150 tys. funtów sprzedano futro stewardessy, która uratowała się z Titanica. Początkowo szacowano, że nie zostanie sprzedane za więcej niż 80 tys. funtów.
Futro należało do Mabel Bannett, która jako stewardessa zajmowała się pasażerami z pierwszej klasy. Sprzedażą niecodziennej pamiątki zajął się dom aukcyjny z Wielkiej Brytanii Henry Aldridge & Son. Cena 150 tys. funtów, czyli około 737 tys. złotych, za jaką sprzedano futro zaskoczyła wszystkich, gdyż jego wartość szacowano na 80 tys. funtów.
Gdy rozległ się alarm, Bannett przebywała w swoim pokoju. Ubrana była jedynie w koszulę nocną i uciekając zdążyła założyć długie futro. Będąc tak ubraną dotarła na pokładzie okrętu SS Lapland do Wysp Brytyjskich.
Czytaj także: Niezwykły życiorys kpt. Władysława Nawrockiego
W latach 60. ubiegłego wieku futro zaczęła nosić siostrzenica uratowanej. W 1999 r. zostało ono sprzedane kolekcjonerom i służyło jako eksponat dotyczący tematu tragedii Titanica.
Fur coat worn by stewardess on Titanic sells for €179k.She survived thankfully, I wouldn’t go sailing in it mark you! pic.twitter.com/2vdTzaBVh3
— Marty Whelan (@martylyricfm) 24 kwietnia 2017