Choć tzw. duża ustawa reprywatyzacyjna nie trafiła jeszcze nawet do Sejmu, to już pojawiły się żądania ze strony Światowej Organizacji ds Restytucji Mienia Żydowskiego. Żydzi mieszkający poza Polską domagają się zwrotów w naturze lub rekompensat za utracone kamienice, a nawet lasy, pola czy nieruchomości przemysłowe. – informuje „Super Express”.
Po wybuchu afery reprywatyzacyjnej w Warszawie w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy o konieczności uchwalenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Jej główne założenia przedstawiło jeszcze w październiku ubiegłego roku Ministerstwo Sprawiedliwości. Patryk Jaki mówił wtedy, że ma ona swoim zasięgiem objąć terytorium całej Polski, a nie tylko Warszawy.
Żądania środowisk żydowskich
Jak informuje „Super Express” własne uwagi do założeń ustawy przedstawiła Światowa Organizacja ds Restytucji Mienia Żydowskiego. Środowiskom żydowskim nie podoba się, że zapisy ustawy dotyczą tylko obywateli Polski. Ponadto ich sprzeciw wzbudziło również wyłączenie z ustawy nieruchomości rolnych, leśnych, przemysłowych czy brakowi ścieżki dochodzenia roszczeń za przejęcie firm rodzinnych. W sumie zgłoszono aż kilkanaście poprawek.
Potwierdzam, że takie stanowisko do nas wpłynęło. Nasz projekt ustawy optymalizuje ramy zadośćuczynienia oraz eliminuje dawne roszczenia. Z listy zgłoszonych postulatów obecnie rozważamy jedynie kwestie obywatelstwa. – mówi dr hab. Kamil Zaradkiewicz, współautor ustawy.
Bilion złotych
Środowiskom żydowskim zależy również na doprecyzowaniu przepisów mówiących o mieniu, które nie ma spadkobierców. Zgodnie z obowiązującym prawem taka własność powinna trafić do Skarbu Państwa. Środowiska żydowskie sądzą, że powinno być inaczej. Według nich, takie zwroty są kluczowe, jeśli chodzi np. o pieniądze dla osób ocalałych z Holokaustu.
Ile mogą być warte roszczenia wobec Polski? Mówiło się o kwocie 230 mld zł, ale biorąc pod uwagę nowe okoliczności zawarte w dokumencie, kwota może być znacznie wyższa. Nawet bilion złotych – przyznaje nasze rządowe źródło. – czytamy w „SE”.
Należy pamiętać również o tzw. ustawie 447, która jest procedowana w amerykańskim parlamencie. Jeśli wejdzie w życie, to jej przepisy pozwolą Departamentowi Stanu USA wspierać roszczenia żydowskie na całym świecie.
Źródło: dorzeczy.pl; se.pl
Fot. freeimages.com