Święto Pracy czy św. Józef Rzemieślnik?

Choć Święto Pracy kojarzy nam się z przymusowymi pochodami, komunistyczną indoktrynacją, to warto sięgnąć po inne sposoby uczczenia warstw pracujących. Może św. Józef Rzemieślnik w tym pomoże? 

Sposób I

Święto Pracy ustanowiła w 1889 r. w Paryżu II Międzynarodówka, by upamiętnić masakrę robotników w Chicago, która miała miejsce 3 lata wcześniej (1 maja 1886 r.). Ówcześni robotnicy protestowali przeciwko złym warunkom w fabrykach i dwunastogodzinnemu czasowi pracy. Na ziemiach polskich Święto Pracy po raz pierwszy obchodzono w 1890 r. Obchody wbrew zaborcom zorganizowali członkowie Socjalno-Rewolucyjnej Partii „Proletariat”. W następnych latach udział w obchodach brały udział inne organizacje i partie socjalistyczne.

Czytaj także: Płaca minimalna na poziomie 1 tys. euro i 40% podatek dla najbogatszych. Szef SLD przedstawia pomysły na poprawę sytuacji polskich pracowników

Po II wojnie światowej Święto Pracy w okupowanej przez komunistów Polsce urosło do wysokiej rangi. W obchody angażowano całe społeczeństwo. Ludzie udawali się na pierwszomajowe pochody najczęściej pod przymusem (uczniowie szkół i pracownicy fabryk). Podczas Święta Pracy w PRL wygłaszano przemówienia, które celowały w ideologiczną indoktrynację zebranych. Dziś Święto Pracy cieszy się dużo mniejszą popularnością. Wynika to głównie z tego, że pierwszomajowe święto kojarzy się Polakom z komunistyczną otoczką.

Sposób II 

Jednak 1 maja nie musi kojarzyć się wyłącznie z komunistami. Idea Święta Pracy jest niewątpliwie szczytna. Święto Józefa Rzemieślnika na 1 maja przeniósł w 1955 r. Pius XII, by stworzyć tym samym alternatywę dla komunistycznego-laickiego Święta Pracy.

Józef z Nazaretu – Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny – jest przedstawiany jako wzór cnót. Święty charakteryzował się posłuszeństwem Bogu, wiarą, PRACOWITOŚCIĄ, męstwem, sprawiedliwością, czystością, pięknem miłości, skromnością, ubóstwem, milczeniem i opanowaniem. Według ks. Jana Berthiera jest wzorem głowy rodziny. Św. Józef Rzemieślnik – cieśla z zawodu – został obdarzony przez Boga wyjątkową łaską i zaufaniem – Stwórca powierzył mu swego Syna na wychowanie i opiekę. Jak wiemy doskonale z kart Biblii, Józef wywiązał się z tego zadania doskonale – choć miał moment słabości.

Czytaj także: POKiN apeluje do Prezydenta o likwidację sowieckich pomników w Polsce

Fot.: commons.wikimedia.org, PublicDomainPictures/pixabay.com