Dariusz Szpakowski po meczu Polska-Szwecja ponownie znalazł się w ogniu krytyki. Głos w sprawie zabrał dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski. Czy czas legendarnego komentatora powoli się kończy?
Dariusz Szpakowski z pewnością jest jednym z legendarnych polskich komentatorów. Z biegiem lat popełnia jednak coraz więcej błędów i jego komentarze stają się dla kibiców coraz bardziej uciążliwe. Nie inaczej było po meczu ze Szwecją, gdzie pod jego adresem posypało się wiele negatywnych komentarzy.
Kibice zauważają, że Szpakowski nie tylko ciągle popełnia błędy, ale prezentuje wyłącznie swój punkt widzenia. Nie brakuje głosów, że w środę już na początku drugiej połowy praktycznie pożegnał polską kadrę z Mistrzostwami Europy, nie licząc się z tym, że Biało-Czerwoni ciągle walczą. „Szacunek dla legendy, ale Pan Szpakowski przegapił moment, aby zejść ze sceny niepokonanym” – czytamy w jednym z komentarzy na Twitterze.
Podobnych wpisów jest wiele, nie brakuje również stwierdzeń, że duet Szpakowski-Juskowiak dosłownie zabija mecze – i to nie tylko kadry. W końcu głos w całej sprawie postanowił zabrać dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski. „Oglądam wszystkie mecze, słucham i obserwuję naszych komentatorów oraz ekspertów. Kończymy fazę grupową, czas na wnioski zgodnie z filozofią mes que un club. Moim zadaniem jest to, by dać widzom TVP Sport jak najlepszą jakość i mam zamiar tego zobowiązania się trzymać” – napisał.
Wiele wskazuje więc na to, że czas Dariusza Szpakowskiego w TVP może powoli dobiegać końca. Według wcześniejszych zapowiedzi, miał on komentować finał tegorocznego Euro. Czy ten mecz okaże się jego pożegnaniem ze stacją?
Czytaj także: Szczęsny komentuje mecz ze Szwecją. Opowiedział, co działo się w szatni
Żr.: Twitter