Robert Lewandowski został jednym ze strzelców bramek dla naszej drużyny w meczu z Arabią Saudyjską. To co zrobił po trafieniu przejdzie jednak do historii polskiego futbolu.
Mecz Polska-Arabia Saudyjska był dla kibiców z naszego kraju jednym wielkim dreszczowcem. Przez większą część spotkania dominowali Saudyjczycy, jednak ostatecznie to nasi zawodnicy podnieśli z murawy trzy punkty.
Pierwszego gola dla biało-czerwonych zdobył Piotr Zieliński, który wykorzystał podanie od Roberta Lewandowskiego. „Lewy” nie wykorzystał wcześniej doskonałej okazji, jednak zdążył odegrać piłkę do „Ziela”, a ten wpakował ją pod poprzeczkę.
Jeszcze przed przerwą mogliśmy stracić prowadzenie, ale Wojciech Szczęsny obronił rzut karny, a następnie dobitkę innego z zawodników Arabii Saudyjskiej. Na przerwę schodziliśmy więc z jednobramkowym prowadzeniem.
Lewandowski płakał po golu. Co za emocje!
Polacy wreszcie jednak dopięli swego i w drugiej połowie zdobyli jeszcze jedną bramkę. Zdobył ją, po fatalnym błędzie saudyjskiej obrony, Robert Lewandowski. „Lewy” wyszedł sam na sam, a następnie posłał piłkę obok bramkarza.
Po strzelonej bramce napastnik Barcelony padł na murawę i po prostu zaczął płakać. Zeszły z niego ogromne emocje, niestrzelony karny z Meksykiem, a także gigantyczna presja. Warto obejrzeć to nagranie:
GOL I ŁZY ⚽️? "LEWY", DZIĘKUJEMY! ?❤️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 26, 2022
?????????? ?????? ▶️ https://t.co/gN9BGXo6lG
__________#POLKSA ???? • #mundialove pic.twitter.com/moIIXg3aeB