Krok po kroku stajemy się państwem permanentnego stanu wyjątkowego – przekonuje Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej zareagował na wiadomość o planie przedłużenia stanu wyjątkowego o 60 dni.
W poniedziałek informowaliśmy o konferencji ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Szef MSWiA zapowiedział, że zamierza zarekomendować rządowi przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej.
– Przetrwamy pod warunkiem, że ona będzie twardo broniona. Ona jest twardo broniona i będzie twardo broniona. To najlepsza droga, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszemu krajowi, naszym obywatelom i UE i wszyscy o tym widzą rozsądni ludzie – mówił minister Kamiński na konferencji prasowej.
Rada Ministrów przychyliła się do rekomendacji. We wtorek przed godz. 14 podjęła decyzję o o zwróceniu się do prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni.
– Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy jest nadal bardzo trudna. Od początku tej wojny hybrydowej, bo tak ją trzeba już nazywać, granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć około 10 tys. osób – wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Müller.
Decyzję władz krytykuje opozycja. Do sprawy odniósł się m.in. lider PO Donald Tusk, który zamieścił w sieci krótki komunikat. Nawiązuje w nim do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
„Krok po kroku stajemy się państwem permanentnego stanu wyjątkowego. Marzenie Kaczyńskiego od zawsze” – napisał.