Władze Telewizji Polskiej najwyraźniej nie zamierzają ulegać presji i nie odwieszą w najbliższym czasie Przemysława Babiarza. Potwierdzają to informacje uzyskane przez portal WP Sportowe Fakty o prawdopodobnym zastępcy słynnego komentatora.
Nie milkną echa zawieszenia Przemysława Babiarza przez władze TVP. Znany dziennikarz sportowy podczas komentowania ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich powiedział, że tekst piosenki „Imagine” Johna Lennona to wizja komunizmu. Nie spodobało się to kierownictwu Telewizji Polskiej, które zawiesiło komentatora.
Sprawa wywołała ogromne kontrowersje i na władze TVP posypały się gromy. List w obronie Babiarza napisali nawet dziennikarze TVP Sport w liczbie ponad 100, a także sportowcy. Wszystko wskazuje jednak, że komentator na razie nie wróci do normalnej pracy.
Portal WP Sportowe Fakty poinformował, że w TVP znaleziono już zastępstwo. „Z naszych informacji wynika, że obecnie faworytem do zastępowania Przemysława Babiarza jest inny dziennikarz TVP Szymon Borczuch. Jeśli nic się nie zmieni, to właśnie on zajmie miejsce pierwszego komentatora u boku Sebastiana Chmary” – czytamy na portalu.
Przeczytaj również:
- Szaranowicz bez ogródek o zachowaniu Babiarza. Legenda TVP mówi prosto z mostu
- Kaczyński ostro o sprawie Babiarza: „Był to cytat z samego Lennona” Dariusz
- Szpakowski ujawnia, dlaczego nie podpisał listu poparcia dla Babiarza. Powód jest prosty
Źr. WP Sportowe Fakty