„Sezon ogórkowy” na polskiej scenie politycznej w pełni. Wpadłem więc na pomysł, aby przybliżyć czytelnikom sylwetkę najbardziej kabaretowej partii w polskim Sejmie. Niewątpliwie jest nią Ruch Palikota z wieloma „wyjątkowymi” osobami na czele.
„Tylko idiota głosuje na Palikota” – często i gęsto słychać takie oto okrzyki wszędzie tam gdzie pojawi się ktoś ze sławnego RP. Nie mam zielonego pojęcia, kto wymyślił tak mądre słowa, lecz jak pomożecie mi w znalezieniu autora, to z przyjemnością dostanie ode mnie dobrą „połóweczkę”. Pytanie: jak można na coś takiego głosować, jeśli lider partii swego czasu wymachiwał przed kamerą wibratorem albo bronią palną? Zastanawiam się kto głosował na nich, jeżeli założyciel Ruchu Palikota na początku swojej kariery politycznej w PO opowiadał się za tym, aby krzyż pozostał w Sejmie, lecz w momencie kiedy tzw. „woda sodowa” uderzyła mu do głowy, ogłaszał wszem i wobec, że krzyż z sali plenarnej powinien jak najszybciej zniknąć. Ba! mało tego, okazuje się przy tym, że lider RP jest największym wrogiem katolicyzmu i samozwańczym przywódcą ruchu antyklerykalnego w Polsce! Nie zapominajcie również o szopce, którą odstawił z apostazją. Panie Januszu, jeżeli Pan zionie taką nienawiścią do katolicyzmu i wszystkiego co z nim związane, to nie rozumiem dlaczego studiował Pan na KUL?! Nie będę rozpisywał się o tym, jak to Pan Janusz Palikot namawiał do rezygnacji z tożsamości narodowej na rzecz obywatela Europy…
Śmieszy mnie, gdy ktoś z „Palikociarni” krzyczy i oskarża oponentów politycznych o tzw. język nienawiści. Litości! Czy to nie Pan Dębski pokazał środkowy palec dziennikarzowi? Kto porównał biskupów do terrorystów? Czyżby nie Pan poseł Ryfiński? Nie zapominajmy o „kulturze” osobistej Pana Palikota. To on nazwał działania Pani Nowickiej, jako k^%$#@!&*. Kwintesencją języka „miłości” Janusza była niewątpliwie wypowiedź o tym, co należy robić z domniemanymi faszystami w Polsce:
Czytaj także: Spotkanie Narodowców z Palikotem i Kaliszem
„Sfotografujemy mordę za mordą. Opublikujemy dane. Wywiesimy plakaty w miastach, dzielnicach, na ulicach – wszędzie tam gdzie żyją. Tam ich powiesimy, aby każdy widział z imienia i nazwiska kto jest faszystą. Będziemy na nich pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy. Niech czują się słabi, niech się boją. Wyśmiejemy ich, ich znajomych, ich bliskich”
Wymagacie od kogoś nienagannego zachowania i stylu, a sami prezentujecie kulturę niższą niż podwórkową. Proponuję zmienić nazwę partii na Ruch Hipokrytów. Przynajmniej wtedy będziecie transparentni.
Wiedza specjalistyczna członków owej partii jest tragiczna! Np. Przewodniczący Komisji ds. Edukacji nie wie do jakiego roku życia istnieje obowiązek szkolny. Nie ma również pojęcia jakie przedmioty trzeba zdawać na maturze. Wiceprzewodniczący Komisji ds. Gospodarki nie ma bladego pojęcia o stopie bezwzględnej PKB. Jeżeli ktoś pragnie wiedzieć więcej – zapraszam pod niniejszy link. Znaleźć tam można wiele „kwiatków”.
http://www.youtube.com/watch?v=1g1FWAHkbes&feature=g-pop&context=G2cf9e60YPAAAAAAABAA
Kwintesencją niech będzie pewien sondaż i wypowiedź mojego znajomego. W sondażu padły dwa pytania: „1 – na jaką partię Pan/Pani głosowała? 2 – Jakie jest Pani/Pana zdanie na temat związków partnerskich?” Wyniki były wręcz szokujący. Ponad 3/4 respondentów głosujących na RP nie mają zdania na temat związków partnerskich! A przypomnijmy. Postulat o legalizację związków homoseksualnych działacze RP stawiali na piedestał swego programu. A co do mego znajomego, pozwolę sobie zacytować część naszej rozmowy: On – “(…)nie lubię pedałów, nie lubię czarnych” Ja – ” A na kogo głosowałeś?” On – “Na Palikota”. Właśnie tak wygląda obraz przeciętnego elektoratu RP.
Śmiać się, czy płakać? Głupota ludzka nie zna granic. Wydaję mi się, że ludzie głosowali na partię po prostu dla śmiechu lub jedynie po to, aby zrobić komuś na złość. Członkowie tejże partii są niekompetentni, gubią się w tym co mówią, łatwo jest ich wyprowadzić z równowagi. W związku z tym nie nadają się do tego, aby istnieć w życiu publicznym.
Jeżeli przyjdzie wam do głowy pomysł, aby zagłosować na tę partię – odsyłam Was ponownie do tego tekstu. Niech to będzie pewnego rodzaju antybiotyk na partię Pana Janusza. Nie jestem pewien, czy nadają się do występów w cyrku. W cyrku przynajmniej jest wesoło, a patrząc na ich działania, możemy jedynie odczuć zażenowanie ich występami.
fot. commons.wikimedia.org