Od wyborów parlamentarnych minęły już prawie trzy tygodnie. Lech Wałęsa zalicza się do zagorzałych przeciwników rządów PiS, więc powinien tryskać humorem. Jak się okazuje, były prezydent otrzymał ponoć informacje o rzekomo planowanych prowokacjach.
W wyborach parlamentarnych 15 października największe poparcie zyskało Prawo i Sprawiedliwość, ale ma raczej niewielkie szanse na rządy. Do samodzielnej większości brakuje kilkudziesięciu posłów, a na koalicję z innym ugrupowaniem raczej nie ma co liczyć.
Do przejęcia władzy już szykują się dotychczasowe ugrupowania opozycyjne. Lech Wałęsa od lat należy do wielkich przeciwników PiS-u, jednak jak się okazuje ma powody do zmartwień. Były prezydent już wcześniej ostrzegał, a teraz opublikował wręcz szokujący wpis w mediach społecznościowych.
„Ostrzegałem i ostrzegam. [11-11] Nie wszystko w Polsce zakończone ZOSTAŁO wyborami. Mam informacje, że planowane jest szereg działań również o charakterze terrorystycznym. Strona przegrana w wyborach jest wstanie zrobić wszystko. aby nie oddać władzy. Dziś składam stosowne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednocześnie oświadczam, że nigdy nie uległem i nie ulegnę żadnym groźbom. Liczę, że odpowiednie służby szybko i sprawnie dopadną tych popaprańców siejących groźby karalne. Lech Wałęsa” – napisał były prezydent w mediach społecznościowych.
Przeczytaj również:
- Przerażający scenariusz dla Polski. Dziennikarz aż krzyknął. „Jezu nazareński…” [WIDEO]
- Reparacje od Niemiec uzyska… PO?! Zdumiewające słowa rzecznika tej partii
- Pokazała posłance Lewicy film z USG dziecka i zapytała o aborcję. Odpowiedź szokuje wielu [WIDEO]
Źr. facebook