Wojna Dwóch Róż w Anglii to temat dość nieznany u nas. Informacje o tym konflikcie zwykle ograniczają się do stwierdzenia, że był to konflikt pomiędzy rodami Yorków i Lancasterów o władzę. Dzięki powieści „Słońce w chwale” czytelnik może w przystępny sposób poznać dzieje tego niezwykle krwawego konfliktu.
Na początek uwaga merytoryczna. Obecne wydanie „Słońca w chwale” to jedynie pierwsza część całej powieści. Kolejna ma ukazać się na początku przyszłego roku. Jest to opowieść, której głównym bohaterem można by określić cały ród Yorków, chociaż fabuła toczy się głównie wokół dwóch postaci. Jedną z nich jest Edward York – najstarszy syn Richarda Plantageneta, a podczas większości książki król Anglii. Druga postać to jego brat Ryszard York, który później zostanie królem jako Ryszard III. I chociaż powieść jest przedstawiona jako książka właśnie o tym drugim, to jednak na pierwszy rzut oka ta część koncentruje się głównie na Edwardzie, jego drodze po władze, jego rządach i jego niesamowitych sukcesach militarnych.
Warto jednak zwrócić uwagę właśnie na postać Ryszarda, który ma być głównym bohaterem książki i w drugiej części z pewnością nim zostanie. Czytelnik poznaje go jako dziecko, które podziwia swojego najstarszego brata Edwarda i ten podziw już z nim pozostanie. Jednak w powieści można zaobserwować niezwykłą przemianę młodego Yorka, a także relacji między Edwardem a Ryszardem. Ten drugi przez cały czas pozostaje wierny swojemu królowi, nawet gdy praktycznie wszyscy go opuszczą. Mnóstwo różnych wydarzeń doprowadza do budowania zaufania pomiędzy tymi dwoma. Ryszard zostaje później księciem Gloucester, a podczas ostatnich bitew to właśnie jemu Edward powierza najważniejsze i najtrudniejsze zadania. W ten sposób podziw zamienia się we wzajemne zaufanie i współpracę.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Słońce w chwale” to powieść, która w bardzo przystępny sposób może przybliżyć czytelnikowi czasy Wojny Dwóch Róż. Po lekturze z pewnością nikt nie powie, że konflikt ten można nazwać walką pomiędzy rodami Yorków i Lancasterów, ponieważ sytuacja jest tu o wiele bardziej skomplikowana. Książka pełna jest zdrad, niewierności wobec władcy, dowódcy i tylko nieliczni pozostają wierni jednej stronie. Tylko wśród tych osób rodzi się zaufanie i brak obaw o przyszłe czyny. Autorce, Sharon Kay Penman, należy się szacunek również za znakomite odwzorowanie faktów historycznych. Dzięki temu czytelnik sięga nie tylko po świetnie napisaną książkę, ale również zdobywa rzetelną wiedzę na temat przeszłości.
Powieść „Słońce w chwale” to również książka o okrucieństwie. Walka dwóch zwaśnionych stron była wówczas niezwykle okrutna i bardzo często nie było tam miejsca na rycerskie czyny, o jakich często się słyszy. Walki często zamieniały się w rzeź, a cierpiała przy tym także ludność cywilna. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę, że książka w większości pisana jest z perspektywy rodu Yorków, przedstawia ich rację, a jednym z jej celów jest rehabilitacja Ryszarda III, który jest jednym z najgorzej wspominanych władców Anglii. To przeciwna strona jest tą złą. Warto jednak czasami zatrzymać się i zobaczyć, która strona naprawdę mogła mieć rację, wobec jakich racji występowała i tak dalej.
Książka Sharon Kay Penman pt. „Słońce w chwale” to fantastyczna lekcja historii, a przy tym świetnie napisana książka. Czytelnik naprawdę może wczuć się w postacie tam przedstawione, bez względu czy myśli o ich historyczności czy nie. Jest to opowieść o wierności i zdradzie, o okrutnej walce bez wielu rycerskich czynów, a także o dorastaniu młodego Ryszarda i budowaniu zaufania pomiędzy nim a bratem. Niektóre fakty mogą zaskoczyć, jak choćby pewnego rodzaju przypadkowość zwycięstw Edwarda, ale to tylko zwiększa wartość powieści.
Sharon Kay Penman – „Słońce w chwale”,
Wydawnictwo Zysk i S – ka, Poznań 2015, stron 484.
Czytaj także: Początki ratownictwa górskiego – 106. rocznica powstania TOPR