W nocy nastąpił kolejny wybuch w polskim sklepie na terenie Holandii. Tym razem do zdarzenia doszło w mieście Beverwijk koło Amsterdamu. Wstępne ustalenia policji wskazują, że na szczęście nikt nie ucierpiał. Od wtorku to już trzecia taka sama sytuacja w Holandii.
Jak informuje Polsat News powołujący się na rtlnieuws.nl, eksplozja miała miejsce w sklepie „Biedronka” w Beverwijk w środę około 5:00 nad ranem. Wybuch poważnie uszkodził fasadę sklepu.
Czytaj także: Polski samochód spalony w Niemczech. Na drzwiach swastyka
Wydaje się, że to cała seria, bo to już trzeci taki wybuch od wtorku. Wczoraj informowaliśmy o dwóch eksplozjach w polskich sklepach w Aalsmeer niedaleko Amsterdamu oraz w małym miasteczku w prowincji Brabancja Północna.
Nie wiadomo, czy zdarzenia są ze sobą powiązane, choć media wskazują, że obydwa nosiły takie same nazwy Biedronka. Media podkreślają, że nazwa może być myląca, bo one nie należą do popularnej w Polsce sieci dyskontów. Taką samą nazwę nosił również trzeci sklep, w którym nastąpił wybuch.
Właścicielem irakijski piłkarz
Radio RMF FM informuje, że właścicielem dwóch z uszkodzonych sklepów – tego w Aalsmeer oraz w Beverwijk – jest ta sama osoba. To pochodzący z Iraku piłkarz trzecioligowego klubu Quick Boys, Mohamad Mahmoed.
Jeszcze zanim nastąpił wybuch w środę, Mahmoed stwierdził, że powodem incydentu mogła być zazdrość. „Wiele ludzi mnie zna, bo gram też w piłkę. Jestem normalnym facetem, przedsiębiorcą z kilkoma biznesami. Coś takiego mógł zrobić tylko ktoś motywowany czystą zazdrością” – stwierdził Mahmoed.
Wybuch w sklepach we wtorek
Wybuch w miejscowości Aalsmeer miał miejsce ok. godz. 3 nad ranem i spowodował poważne uszkodzenia sklepu. To nie wszystko, bo mocno ucierpiały także pobliskie budynki, a wybuch spowodował także zapalenie się zaparkowanego w pobliżu samochodu. Policjanci poszukują sprawców i proszą o pomoc wszystkich potencjalnych świadków groźnego zdarzenia. „To cud, że nikt nie został ranny” – powiedział miejscowej telewizji NOS burmistrz Gido Oude Kotte.
Czytaj także: Rasistowski skandal w Lidze Mistrzów. Jest decyzja w sprawie przerwanego meczu
Po wybuchu w Heeswijk-Dinther w Brabancji policja ewakuowała około 20 osób, mieszkańców pobliskich budynków.
Źr. Polsat News; wmeritum.pl; twitter