Wypadek w Krakowie zakończył się śmiercią czterech osób. Internauci są wstrząśnięci nagraniem, które opublikowało miasto. – Obejrzyjcie wszyscy, ale szczególnie ci, którzy uważają się za mistrzów kierownicy – ostrzega Jerzy Dziewulski, były oficer policji. Były funkcjonariusz nie ma wątpliwości, co do przyczyny zdarzenia.
Wypadek w Krakowie jest w centrum zainteresowana mediów. W tragicznym zdarzeniu zginęło czterech młodych ludzi. Wśród ofiar był syn znanej celebrytki Sylwii Peretti.
Wstępne ustalenia wskazują, że samochód jechał al. Krasińskiego w stronę mostu Dębnickiego. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad autem. Rozpędzony samochód uderzył w słup sygnalizacji, spadł ze schodów i dachował, następnie uderzył w mur. Przybyli na miejsce strażacy musieli używać narzędzi hydraulicznych by wydostać ofiary.
W sieci pojawiło się nagranie zdarzenia. Wywołało ono lawinę spekulacji, co do przyczyn zdarzenia. Póki co, służby nie podały ostatecznych ustaleń, jednak były policjant Jerzy Dziewulski stwierdził, iż przyczyną jest prędkość. To ona jego zdaniem uniemożliwiła reakcję.
Tak wygląda samochód po wypadku.Nie mam watpliwosci, że predkośc była znaczącym powodem.
— Jerzy Dziewulski (@JerzyDziewulski) July 15, 2023
Inne juz bez znaczenia,a to brak znajomości trasy a to pieszy a to brak asfaltu. Gdyby wolniej dyskusja byłaby zbędna. pic.twitter.com/lBGka6BqxI
Obejrzyjcie wszyscy,ale szczególnie ci,którzy uwazają się za mistrzów kierownicy. Tak zginęło dziś 4 młodych ludzi w Krakowie. Młodzi, myślący że są niesmiertelni…do czasu https://t.co/PDDJtTmlrg
— Jerzy Dziewulski (@JerzyDziewulski) July 15, 2023
W tragicznym wypadku w nocy z piątku na sobotę w Krakowie w okolicach mostu Dębnickiego, zginęło czterech młodych (20-24 lata) mężczyzn. Film z monitoringu powinien być przestrogą dla ich potencjalnych naśladowców. Ulice miasta, to nie tor wyścigowy. pic.twitter.com/6ECZOmNxCG
— Andrzej (@Andrzej_Miland) July 15, 2023