Zakaz handlu w niedzielę zostanie ograniczony? Wiceminister pracy Stanisław Szwed w rozmowie z „Faktem” przyznał, że należałoby zwrócić uwagę na sytuację miejscowości turystycznych. – Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz powinien obowiązywać w sezonie (…), bo dziś jest z tym problem – stwierdził.
Zgodnie z ustawą ograniczającą handel w niedzielę 10 listopada większość sklepów w Polsce będzie zamknięta. Do końca roku zostało jeszcze cztery niedziele, w których zakaz nie będzie obowiązywał (24 listopada, 14 grudnia, 22 grudnia i 29 grudnia). Jednak już niebawem przepisy zaostrzą się.
Przyjęta w 2017 roku ustawa przewiduje, że od 2020 roku zakaz handlu w niedzielę będzie obowiązywał bezwzględnie z kilkoma wyjątkami. Są to: 26 stycznia, 5 kwietnia, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia i 20 grudnia.
Czytaj także: Poseł Konfederacji: \"Zakaz handlu w niedziele jest antychrześcijański!\
Zakaz handlu w niedzielę zreformowany?
Z każdym rokiem ograniczenia są coraz większe, jednak w ostatnim czasie trwają spekulacje nad liberalizacją przepisów. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o pomyśle PiS, który dotyczy działalności sieci „Żabka” w niedzielę. Propozycja zakłada, że sklepy te nie będą już placówkami pocztowymi, jednak z drugiej strony będą mogły działać w niedzielę pod warunkiem, że za ladą stanie właściciel, jego rodzina lub emeryt, czy też student.
W ostatnim czasie pojawił się inny pomysł na liberalizację prawa. Okazuje się, że przepisy regulujące zakaz handlu w niedzielę w 2020 roku niepokoją m.in. branżę turystyczną. Wspomniał o tym wiceminister pracy Stanisław Szwed rozmowie z „Faktem”.
– Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz powinien obowiązywać w sezonie w miejscowościach turystycznych, bo dziś jest z tym problem – zauważył Szwed. W tym kontekście przywołał regulacje obowiązujące w Austrii i Francji. – Są przepisy wyłączające zakaz handlu w miejscowościach turystycznych w pewnych miesiącach – dodał.
Portal wp.pl otrzymał od ministerstwa stanowisko na piśmie. – Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz handlu powinien obowiązywać w sezonie w miejscowościach turystycznych, ze względu na korzyści zarówno dla klientów, jak i dla sklepikarzy – informuje resort.
W piśmie zastrzeżono jednak, że nie podjęto jeszcze żadnych decyzji ws. ewentualnej nowelizacji.
Źródło: „Fakt”, wMeritum.pl, wp.pl, Twitter