Elżbieta Cherezińska to autorka, która na trwałe wpisała się już w kanon polskiej literatury historycznej. Jej monumentalne powieści zachwycają mnóstwo czytelników. Tym razem, pisarka zabrała czytelnika do mało znanego okresu w historii Polski.
„Turniej cieni” to książka, której akcja dzieje się w latach 30. – 50. XIX wieku. Polaków po powstaniu listopadowym dotykają liczne represje ze strony carskiej Rosji, wiele osób jest zmuszonych udać się na emigrację. W kraju rozpoczynają się aresztowania, procesy, zesłania na Syberię, a także kary śmierci. W tej rzeczywistości, Elżbieta Cherezińska przedstawia czytelnikowi trzy postacie. Diametralnie różnią się one od siebie, ale mają jedną wspólną cechę – są Polakami.
Pierwszą z nich jest Jan Prosper Witkiewicz, stryj Stanisława Witkiewicza, ojca Witkacego. Był on Polakiem, który został wcielony do wojska carskiego w ramach represji po wykryciu wileńskich spisków. Szybko zdobył sławę i karierę, służąc w afgańskich stepach i pozyskując sobie szacunek i przyjaźń tamtejszej ludności. Okazuje się jednak, że jego cele nie były tak oczywiste, jak może się na początku wydawać. Druga postać to hrabia Adam Gurowski, który był rewolucjonistą, a po powstaniu listopadowym okazał się zdrajcą sprawy polskiej. Za pomocą pochlebnych dla Rosji książek, próbował wkupić się w łaski cara. Ostatnia postać to Rufin Piotrowski, prosty, poczciwy i bardzo pobożny żołnierz, który walczył w powstaniu listopadowym. Z czasem stał się on najsłynniejszym uciekinierem z syberyjskiej katorgi, co opisał w książce pt. Pamiętniki z pobytu na Syberii Rufina Piotrowskiego.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Przynajmniej dla dwóch tych postaci, mianowicie Witkiewicza i Piotrowskiego, Ojczyzna była jedną z czołowych wartości. Jednak przedstawionych Polaków, los pociągnął w rywalizację między potężnymi mocarstwami, mianowicie Rosją i Wielką Brytanią. W tym okresie wpływy tych dwóch państw zaczęły się ścierać w Azji. Z jednej strony Rosja dążyła do jak największego powiększenia swojego terytorium i zdobywania nowych wpływów. Z drugiej, Wielka Brytania chciała chronić swoje zdobycze terytorialne w Indiach. Kluczem do panowania w Azji stał się Afganistan, o który toczy się walka mocarstw, czyli właśnie tytułowy „Turniej cieni”.
Elżbieta Cherezińska ukazuje nam różne formy walki za ojczyznę. Przedstawia mało znany fragment historii Polski, ale również historii powszechnej z lat 30. – 50. XIX wieku. Po powstaniu listopadowym Polacy byli zmuszeni do przebywania w różnych miejscach w Europie i na świecie. Tęsknota niektórych za Ojczyzną była tak duża, że nie wytrzymywali na emigracji i po prostu musieli wrócić. „Turniej cieni” to książka, dzięki której czytelnik może odwiedzić Polskę z tamtego okresu, ale również przebywać w takich miastach, jak Londyn, Liverpool, Paryż czy Sankt Petersburg, wędrować syberyjskimi drogami, obserwować pracę tamtejszych katorżni czy też błądzić po azjatyckich stepach. Każdy fragment jest napisany w oparciu o rzetelną wiedzę historyczną i analizę źródeł. Mnogość postaci istniejących naprawdę, połączenie ich losów, opis poszczególnych dni życia sprawia, że autorce należy się ogromny szacunek za tak doskonałe przedstawienie bardzo ciekawego, choć często zapomnianego, fragmentu historii.
Czytaj także: Poznań: Kibice uczcili rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego [WIDEO]
Elżbieta Cherezińska, „Turniej cieni”,
Wydawnictwo Zysk i S – ka, Poznań 2015, stron 814